Ja mam o ten problem mniej, że mam nianię i jak młody śpi ot wychodzę na zewnątrz bez oporów, ale i czasem wychodziłam po męża np na podwórko wołać na obiad i spał sam. Ale z reguły wychodziłam o takiej porze tego jesgo spania, że małe prawdopodobieńśtwo przebudzenia.
Np z reguły spał wtedy godzinę więc mogłabym wyjść 15-30 minut po tym jak się uśpił.
