ale tylko wtdy,jak ja bym chcila dychnac a to dziecko ma np kolki i placze pol dnia...nieraz wtedy mrzyla by ja spowrotem tam wcinac:P
Wiem,może to głupie bo jeszcze nie urodziłam:)ale juz blisko i zaczęłam się zastanawiać nad tym JAK TO BĘDZIE MIEĆ "PUSTY" BRZUSZEK BEZ DZIECIĄTKA W ŚRODKU...jak już się urodzi.Czy nie będę tęsknić,ja chyba już tęsknie,a jeszcze jestem z brzuszkiem.
TEŻ TAK MACIE??(zastanawiacie się nad tym)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 20.
:)a ja sie zastanawiam jak to będzie bez tych kopniaków,ruchów i w ogóle)
bede sie czula taka pusta w srodku :( ;)
Nooo pustko jest brakuje czegoś :D zawsze była taki ogrony aa na raz :) zmaleje :) i nie poczujesz już kopniaczków ;)
dlatego musze sie najnajszybciej postarac o drugi brzuszek :D
P.S. dzis mi sie snilo ze bylam w drugiej ciazy :)
pepe:) Ty najpierw musisz urodzić Myszko jedno:) hah
zobaczymy co będzisz "mówiła" po:) ale trzymam kciuki:) zeby wyszło jak Ci się marzy:)
oj tam:D bede twarda:)
Ja sobie nie wyobrażam wstać z łóżka, nie pójść do lustra i nie pogłaskać brzuszka mówiąc " witaj kochanie " , no nie widzi mi się to :))
Mnie też:/
jakoś tak dzis jadąc tramwajem zaczełam sobie uświadamiać,że to juz przecież koncówka tego stanu..
Faktycznie te ruchy są CUDOWNYM PRZEZYCIEM:)
Ja dziękowałam losowi za dzień w którym pozbyłam sie tego wielkiego brzucha. I w ogóle, ani przez chwilę za nim nie tęskniłam:)