a dla mnie bylo to smieszne ze w czasie pologu mimo ze juz dziecka nie mialam,czulam ruchy wsrodku ale polozna mowila ze moga byc takowe bo macica sie rukczy, wszystko wraca na swoje miejsce itp...wiec nie brakowalao mi tego hahah
Wiem,może to głupie bo jeszcze nie urodziłam:)ale juz blisko i zaczęłam się zastanawiać nad tym JAK TO BĘDZIE MIEĆ "PUSTY" BRZUSZEK BEZ DZIECIĄTKA W ŚRODKU...jak już się urodzi.Czy nie będę tęsknić,ja chyba już tęsknie,a jeszcze jestem z brzuszkiem.
TEŻ TAK MACIE??(zastanawiacie się nad tym)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 20.
Maja jeszcze masz 7 tyg nacieszenia się , nie zmarnuj tego :P
kochane nie bedziecie witac brzuszka tylko zywe,,relane namacalene dziecko..wiec czego tu zalowac:)...tak to troche brzmi jak by kazda z was mila byc tego dziecka pozbawiona i nagle taka pustaka :P
Ale tez myśle o tym bo wiecie teraz zawsze jest z nami a pozniej bedzie nam ciezko bo wozek itp. Jak nie przespi nocy to kurcze wchodz do brzuszka tam bylo spokojnie:)
Ja starałam to sobie wyobrazić będąc z bandziorkiem, teraz ciężko mi jest przypomnieć sobie dokładnie jakie to było uczucie.
To jest tak jak z bólem czujesz kiedy boli, jak przestaje boeć to zapominasz i trudno Ci sobie przypomnieć jakie to uczucie.
Mam teraz zawartość bandziołka na zewnątrz i tylko myślę o tym jak to będzie jak będzie Marcelek chodził.. i jak to będzie kiedyś znów nie pamiętać wszystkiego z tego okresu niemowlęctwa. Tu akurat ratunek widzę w aparacie i kamerze ;)
Ja sie nie moge doczekac, az bede mogla sie swobodnie polozyc na brzuchu, bedzie to chyba wspaniale uczucie :D
teraz w koncu nie trzeba chowac boczkow,teraz te boczki chce sie pokazac:) bo nosimy nasze skarbeczki:)a potem,potem bede sie martwic co z tym zrobic;D.i tak jak nie ktora z was juz mysle jak to bedzie bez tych dziwnych ruchow w srodku:)ciaza to cudowny okres:)
oj bedzie brakowac , mi brakowalo po pierwszym porodzie a teraz ponownie jestem w ciazy i znowu czuje kopniaczki :)
oj ja to cały czas sie zastanawiam jak to będzie nie czuć go w brzuszku:) będzie już z nami na świecie i chyba to będzie wtedy najwarzniejsze ale to moja pierwsza ciąża wiec nie mam pojęcia jak to jest już po :) napiszę za jakieś 8tygodni :)
ja jestem jakas dziwna, ale mnie ciaza doluje. Ciesze sie ze bede miala dzidziusia i bardzo mocno go kocham, ale dobijaja mnie teksty mojej kolezanki ktora tez jest w ciazy i jest wieksza ode mnie a na sile probuje mi wmowic ze to ja jestem gruba i barczysta. Mowi jeszcze wiele innych rzeczy niby w zartach ale ja bardzo to do siebie przyjmuje, bo przed ciaza bylam szczupla a tu brzuszek sie zwieksza. Przez to od rana chodze i placze bo ciagle mi mowi ale ty masz wielki brzuch a przeciez jest on okragly i nie robia mi sie z tylu zawijance na plecach jak jej. Przepraszam ale musialam to z siebie wyrzucic bo mnie zaraz rozerwie :(:(:(:(