Siedze w domu i ciagle bym tylko paliła, nie wiem czym się zajac żeby tego nie robic. Kiedys wypalałam tak ok 5 dziennie, teraz 7-8. Dużo nie duzo, ale wiecej niz kiedys. A wy ile wypalacie dziennie? Ja pale ale coraz bardziej nie moge się doczekac lata żeby zabic te nude czyms innym niz papieros. Niby nie przeszkadza mi to, ale jak siedze to z nudów chodze i palę. Nie wiem czy bardziej martwi mnie wieksz ilosc palenia papirosów czy tego że strasznie się nudze.
Odpowiedzi
1. 1-3 |
2. 4-7 |
3. 8-12 |
4. 13-16 |
5. 17-20 |
6. pale od czasu do czas, żadko, sporadycznie, okazyjnie |
7. paczkę dziennie |
8. więcej niż jedna paczka dziennie |
9. w ogóle nie palę |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 18 z 18.
pomaga naprawde nie hce sie po tym palic :) zostaje tylko przyzwyczajenie , nie wiesz co masz z rekoma zrobic ;) paczka tic tacow albo paluszków w zamian ;)
I ja do dzis twierdze ze bardzo lubie palic :) ale teraz mam wybór a raczej nie chce ;) ale moze sie kiedys skusze znowu ;)
Jak ja się cieszę, że się od tego gówna uwolniłam.
Roślina może kiedys sprobuję, wiesz mysle że już nie warto wracać, lepiej zapalic okazyjnie :) Misiaqlek ja tez wiem że to smierdzi, bo jak ktos pali gdzies koło mnie to az się dusze, a sama jak zapale to jest oki. To jest uzaleznienie pewnie. Oczywiscie mój maż mówi to samo co Ty. Ja pale na dworze i staram sie zachowac higiene, mam do palenia tez nawierzchnie ciuchy inne ale na pewno i tak sie przejdzie dymem. Co zorbić, może keidys mi cos odpali i rzucę
Dokładnie, jak ktoś pali obok to śmierdzi jak nie wiem, a jak palę sama to nie ;p