Co prawda ubiegłej nocy był sylwester ale,jednak jesteśmy mamami,to nas trochę ogranicza,a nie każdy ma to szczęście posiadania w rodzinie babci,cioci czy też mamy która to zajeła by sie pociechą.
Napiszcie więc jak Wy sobie poradzilyście,i gdzie spędziliście tą wyjatkową noc.
Odpowiedzi
1. W domu się bawiłam |
2. Wyszłam na rynek |
3. Byłam na zabawie zorganizowanej |
4. Nie bawiłam się w ogole |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
Bawiłam się w domu o ile to można nazwać zabawą ale u babci bo biedna się pochorowała więc dotrzymywałam jej towarzystwa w ten ostatni dzień roku. Siedziałyśmy i oglądałyśmy TV.
We dwójkę - z mężem w domu Sylwester z Polsatem :D Ja popijałam Picollo a mąż piwko :-) Troche nawet potańczyliśmy :D Później oglądaliśmy z balkonu fajerwerki :)
my bawilismy sie u znajomych w domu:)))
u znajomych w domu, maly byl z nami
Z Lenką trochę potańczyłyśmy, a później oglądałam Sylwester z Polsatem i mężem :)
Byliśmy u znajomych,a przed1:00 z powrotem w domu :)
całą naszą trójeczkę dopadła grypa i przeleżeliśmy w łóżku ;(
Ja i Julcia mamy zapalenie oskrzeli, Karolek grypę więc szybko poszliśmy spac