Ciąża z 40tygodni.pl

Inna odpowiedź.
Co do żłobka wolałabym, żeby dziecko było w domu.
Co do przedszkola, wolałabym aby miało kontakt z dziećmi.

Ja tez siedze w domu a syn poszedł do przedszkola, choicaz by po to żebym ja w końcu mogła szukac jakiejś pracy.

Podobie jak Honia, Złobek nie, przedszkole tak. Maluchy do ok. 3 lat nie potrzebują az tak bardzo towarzystwa innych dzieci, one i tak bawią się obok siebie, a nie ze sobą. Poza tym gorzej sobie radzą z chorobami, a o taką nietrudno w żłobku. Taki  maluch potrzebuje głównie rodziców. Pierwsze 3 lata są bardzo ważne, szkoda byłoby też wychowanie tak małego człowieka zostawić placówce jaką jest żłobek. Przedszkole tak, bo to już dobry czas na zwieranie pierwszych znajomości, uczenia się zycia w grupie. To dobry czas na lekkie odseparowanie się od rodziców. Poza tym organizm dziecka jest już trochę dojrzalszy , lepiej sobie poradzi z ewetualnymi chorobami. Mnie się udało przez te pierwsze 3 lata życia być w domu z dziećmi. Nie chciałam prowadzac ich do żłobka. To procentuje. Jedno i drugie szło dopiero do przedszkola.

Żlobek tylko wtedy kiedy nie ma innego wyjścia, gdy mama musi wrócić do pracy, bo może ją utracić, albo wtedy kiedy partner nie jest w stanie utrzymac rodziny z jednej pensji. Da własnego widzimisię absolutnie nie. Taki maluszek potrzebuje mamy, na zwieranie znajomości przyjdzie jeszcze czas. Znam przypadki gdy mama "wrzuca" dziecko do żłobka, bo w domu już wytrzymac nie może choć stać ją na to by z tym mauchem jeszcze trochę pobyć. Po co tonąć w pieluchach skoro można pójść do roboty i kawkę z szefem sobie sączyć. Skrajny egoizm i tyle