Nie, bo nie umiałabym czuć, że to moje dziecko.
Odpowiedzi
1. Tak |
2. Absolutnie Nie |
3. Tylko w razie jkbym nie miala innego wyjscia |
4. Inne, jakie? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Gdybym nie mogła mieć dzieci i inne metody ( in vitro np ) nie skutkowałyby to bym prawdopodobnie, na dzień dzisiejszy , skorzystała tylko ciekawa jestem co taka surogatka czuje oddając dziecko, ja bym osobiście komuś urodzić nie mogła ale ludzie są różni
wlasnie zaznaczylam i mnie olsnilo ... tak gdybym nie mogla urodzic ale przeciez mozna adoptowac ...... wiec zdecydowanie NIE powinnam zmienic odp
wolalabym juz adoptowac jakies dzieciatko.
jeśli bym nie mogła mieć dziecka i wszystko zawiodło to tak
jesli bym adoptowała to tez ktos urodził to dziecko tu też ktoś rodzi z ta róznicą zę plemniki są mojego męża czy faceta wprowadzane
wiec albo takie rozwiazanie albo adopcja
zena tak, ale surogatka moze tez sie rozmyslec i wtedy Twoj facet ma nadal dziecko a nie Wy.
a są też przypadki, że dziecko powstałe z Twojej komórki jajowej i plemników partnera - czyli ewidentnie wasze dziecko - urodzi inna kobieta, jesli Ty nie możesz nosic dziecka z takich cięzkich przyczyn ;)
Więc.. jesli in vitro by nie działało, adoptowac bym nie mogła i nic innwgo by nie działało, to pewnie po wielu latach zdecydowałabym się na taki czyn .. ;)
Przecież dziecko to nie rzecz,a patrząc z każdej strony,tak je się traktuje,oddając za pieniądze,dosłownie jak rzecz.
Nie ! Dokładnie natalia22 ma 200% racji
Duzo kobiet-surogatek pokochuje takie dzieci i pozniej my musismy żyć z mysla że np nosi dziecko meża(oczywiscie z metodi invitro było zpłodnienie), bardzo trudna byłaby taka sytuacja a na pewno zdarza się czesto. Wiele osob by sie zgodziło, pewnie gdyby nie było innej opcji to przeszło by mi przez mysl ale kiedy się naogladałam filmów o surogatkach to bym się nie zdecydowała. Jeszcze wiecej bólu jak nie chciałby mi oddac dziecka.