roznie ale czesciej juz bez bajek mialam faze na tygryske teraz na jeansy i siwe kolory u Kuby:)

Tak- jak po lewej, bardziej kolorowo, dziecinnie
Nie- po prawej, bardziej jak styl dorosłego, mniej kolorów
roznie ale czesciej juz bez bajek mialam faze na tygryske teraz na jeansy i siwe kolory u Kuby:)
Przyklad buty dziewczęce rozm od 26 w Daichmannie jak dla dorosłych. Czarne, na suwak do kolan. No porażka. Znalazłam jedne dziecięce. Córcia nie ma jeszcze 3 lat a już musi ubierać się jak mama.
i tak i tak
na "dorosłego" tez mi sie podoba ale nie na codzien, ogolnie sama w swojej garderobie lubie kolory :)
Uważam, że dziecko ma być dzieckiem, a nie mini-dorosłym. A potem przychodzą takie wystrojone na place zabaw i "stój, nie ruszaj się, wyglądaj ładnie, tylko nie siadaj, nie zjeżdżaj, nie baw się, bo wydałam na Twoją stylówę 500 zł" ;]
raczej jak po lewej, choć ma kilka ubrań takich mniej dziecinnych. Na pewno nie ubieram go jak childrenmodela
Wole wygodnie, a sa okazje że ubierał dorosło a tak to lata po dzieciecemu chociaz wzory sa stonowane, np paski, kratka a po domu to w ogole nawet założe rózowa bluzke(mam chłopca) bo akurat mam taka po domu, spodnie z łatami na kolanach czy getry czerwone :)