heh wiesz-ja mam taki sposób, jeżeli mi zależy na takiej osobie-to olewam sikiem prostym zdanie takiej osoby, macham ręką i ide dalej. Bo wiem, że jeżeli nie ma możliwości wytłumaczenia bez właśnie wydrapywania oczu. a szkoda żeby ktoś, na kim mi zależy oczy stracił :)
bywają osoby-z którymi można prowadzić dyskusję-na zasadzie poznania odmiennego zdania. Można zdania nie tolerować. I na tym dyskusja się kończy.
Choć moim zdaniem tolerancja nie kończy się tylko, i wyłącznie na prowadzeniu dyskusji. W tolerancji dużą wagę odgrywa właśnie akceptacja.