oglaa20, byłam na dwóch i na obydwu byłam świadkiem czegoś takiego... Swojego nie wliczam, bo u mnie było około 20-stu osób, większość z rodziny w dość podeszłym wieku, więc takich akcji nie uświadczyłam.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
Rany, jak ja piszę... To przez niedospanie. Mam nadzieję, że sens zrozumiały. ;P
Niestety nigdy nie byłam na weselu
Wódka i dicho policho jejejejeje
Uwielbiam śluby, wesela... Wesela szczególnie, w odróżnieniu od kilku osób wypowiadających się ja lubię te duże, zawszę można poznać kogoś ciekawego :) A co do alkoholu, chociaż ja nie pije, oprócz smakowego piwa lub wina (po za ciążą) bo mi alkohol nie smakuje, mi nie przeszkadza jego obecność, a odpowiednia ilość trochę rozluźnia towarzystwo :) A poszaleć trzeba ;p
Kiedyś lubiłam :/
lubie wesela, bynamniej wszystkie ale takie tradycyjne...bardziej lubie chodzic niz jak bylam panna mloda ;p zawsze to okazja do spotkan z rodzinka mozna sie powyglupiac poszalec, zjesc napic sie...posmiac