dorwe go po kapieli, ryczy w nieboglosy ale trudno... jak spi to odrazu sie budzi wiec wole posluchac marudzenia i mu obciac "na zywca" :) chociaz z miesiaca na miesiac gorzej, nie lepiej ... :P
Obcinacie bądź obcinałyście TAK - na śpiąco. NIE - gdy nie śpi.
Zawsze obcinałam synkowi paznokcie po kąpieli gdy nie spał. Do 5 miesiąca nie było problemu. A teraz by mu je obciąć to namęczę się za dwoje. Próbowałam na śpiąco ale zawsze się budził więc zrezygnowałam z tego. Też tak macie, miałyście?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Ja jakos daję rade na śpiąco mu obcinać, troszkę sie kręci, czasem przebudzi, ale najgorzej jest z paznokciami u stóp. zabiera nóżki jakby go to gilgotało
budzi sie jak próbuje na spiocha
a moja Jula lubi jak jej obcinam paznokcie i nigdy nie placze :)
przy piersi... wtedy jest najspokojnieszy ;)
Mama jej obcina, jak nie śpi. Bo ja nie daje rady, wierci mi się płącze, a u mamy siedzi ;/
przewaznie wieczorem po kapieli jak nie spi;) Generalnie raczej go to 'nie rusza' poki co. Na szczescie;)
moj synek jest grzeczny pod czas roznych zabiegow czy to kapiel czy obcinanie pazurow wiec nie widze potrzeby zeby na spiocha mu to robic,zazwyczaj ja go trzymam a mama moja mu obcina pazurki:)..
u nas tylko metoda na śpiocha działa jak nie śpi to ojej palec zaraz byłby dziabnięty ciągle wierga tymi kopytkami i macha rączkami więc inaczej niż przez sen nie da rady, a jak śpi a ja działam to go nie rusza czasami jak go załaskocze w stópke to poruszy ale śpi dalej :)
Nie mam problemów z obcięciem kiedy nie śpi. Nie płacze, nie wyrywa się...przynajmniej póki co tak jest i mam nadzieję, że tak będzie dalej ;)