mialam dwa razy w tramwaju.
Mialam mroczki przed oczami wymiotowac mi sie chcialo jak nigdy w zyciu slabo jak nie wiem co i ledwo stalam na nogach.
Siedzę sobie spokojnie i nagle tak mi zaczyna walić serce ,że mi się robi słabo.. już od kilku dni mam tak , co najmniej raz dziennie, nie żeby mi to przeszkadzało bo kilka głębszych wdechów pomaga ale zastanawiam się czy ze mną wszystko okej i czy któraś z Was mamuśki tak ma/miała ?
mialam dwa razy w tramwaju.
Mialam mroczki przed oczami wymiotowac mi sie chcialo jak nigdy w zyciu slabo jak nie wiem co i ledwo stalam na nogach.
Mam tak kilka razy na dzień, lekarz twierdzi,że to normalne po 30 tc bo serce jest ściśnięte,obraca się troszkę i musi teraz już naprawde pompowac o wiele więcej krwi przy jednoczesnym zwężeniu niektórych naczyń krwionośnych. Nawet jak nic nie robię to mnie to dopada, ponoć to całkiem normalne. ALe dla pewności możesz jechać na badania :)))
tak to jest normalne,że pojawiają sie kołatania serca,zwłaszcza że serce musi sobie poradzić ze zwiekszoną ilościa krwi krążącej i pojemniościa serca...też mi sie zdarzały,czasem miewalam puls do 120 ud/m...kupcie sobie w aptece magnezin 500 i łykajcie po jednej tabletce,jest bezpieczny i wycisza mięsień sercowy,sama zażywam,polecam