Nadwrazliwosc na punkcie ciazy? mimimi |
2013-11-06 20:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Od czasu kiedy zrobilam test "zwariowalam" na punkcie dziecka. Obserwuje swoje cialo tak uwaznie ze kazde uklucie, czy nawet niewielki bol w okolicach brzucha mnie niepokoi. 10 razy sie zastanawiam zanim cos zjem... a moze to niezdrowe, a moze cos sie stanie, a moze to, a moze tamto... Zaczynam przesadzac, sama to wiem i moja mama mowi to samo. Wszedzie widze bakterie i inne roztocza (jak sie na mnie patrza :P)Nie chce traktowac ciazy jak choroby, ale jestem na najlepszej drodze, ciezko nad tym zapanowac...

Czy Wy tez bylyscie takie przewrazliwione? ...a moze ciagle jestescie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

26

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
aanita92

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
violka85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
czywciazy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha137
kacha137
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
bonita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
marcelka089
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24
gosia24
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08
sarcia08
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziadioda000
madziadioda000
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
silver20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
aicik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia1807
gosia1807
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia
mycia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith
lilith
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89
olgad89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cheyenne
cheyenne
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewlinea
ewlinea

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.

(2013-11-06 20:48) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

pollym

nie aż tak, ale jeśli chodzi o palenie w moim towarzystwie, farbowanie włosów i róznych innych rzeczy, jestem nieugięta

(2013-11-06 20:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olgad89

olgad89

aż tak przewrażliwiona nie jestem i napewno nie bede, choć poprostu ciągle gadam o ciąży o tym jak wygladam teraz co się zmienia itd itd. :) 

(2013-11-06 21:10) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarinalaura

katarinalaura

Jasne, że tak. Doskonale rozumię co czujesz. Ja aktualnie znajduję się w 25 tygodniu, ale u mnie się to do tej pory nie zmieniło. Wiesz, może to też dlatego, że długo czekałam na tego skarba i udało się dzięki in vitro. Na samym początku szłam co tydzień na USG, przestałam pić kawę i ine napoje-tylko woda. Niektórzy mówią "ciąża nie choroba", ale w momencie jak tak pragniesz to dzieckko to czasami można "zwariować. Ale nie bój się, na pewno wszystko będzie dobrze, czego Tobie i życzę:)

(2013-11-06 21:13) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

mimimi

Dzieki :) ja Tobie rowniez wszystkiego dobrego :):* Moze ja tez jestem przewrazliwiona z tego powodu ze stracilismy dziecko, sama juz nie wiem... ale takie zamartwianie sie tez do niczego dobrego nie prowadzi. Mam nadzieje ze jak zacznie kopac i bede go czula to troche mi przejdzie :) Pozdrawiam :)

(2013-11-06 21:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarinalaura

katarinalaura

Ja niestety też mam nieciekawą historię, ponieważ przeszłam ciążę pozamaciczną, do tego liczne operacje, no i oczywiście długie oczekiwanie na dziecko. U mnie już kopie i zawsze to przynosi jakąś ulgę. Ważne byż miała też wsparcie w lekarzu-dobrym lekarzu. Ja niestety nie mam tego szczęścia, mieszkam w małej mieścince w Niemczech i natrafić tu na dobrego lekarza to sukces...Zawsze jednak my możemy się też wspierać;)

(2013-11-06 21:27) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

mimimi

Przyznam Ci szczerze ze nie mam swojej wymarzonej poloznej, w Holandii ciaze traktuje sie zbyt na luzie. Wszystko co Ciebie niepokoi jest dla nich normalne np przy pierwszej ciazy na pierwszej wizycie u poloznej mialam infekcje (prawdopodobnie grzybice) oczywiscie powiedzialam jej o tym, o swedzeniu, uplawach... a ona na to: NIC. Nie dostalam nawet grama masci. Nie oczekuje ze ktos bedzie nade mna skakal i calowal po stopach z okazji ze jestem w ciazy, ale przydaloby sie troche wiecej wyrozumialosci:) No szkoda, moze przy nastepnej ciazy :)

(2013-11-06 21:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarinalaura

katarinalaura

Skąd ja to znam?Miałam dokładnie ten sam problem, z którym udałam się do swojego ginekologa. Swędzenie nie do zniesienia, poszłam do swojego doktorka, on badając mnie na fotelu stwierdził, że wszystko ok (bez pobrania wymazu, po prostu "na oko"), jedynie zaproponował mi jakiś dziadoski krem, który co dopiero wszedł na rynek niemiecki. Do końca tygodnia nie mogłam spać po nocach, swędzenie było nie do zniesienia. W końcu zebrałam się ponownie i powiedziałam, że mu po prostu zapłacę za zrobienie wymazu byle by go tylko zrobił (niestety w Niemczeh brakuje zwykłych laboratoriów gdzie zrobisz badanie na własną rękę, jeżeli lekarz nie zleci to jesteś po prostu w ...). Okazało się, że miałam dużo bakterii i skonczyłam na antybiotyku...Masakra.Może to śmiesznie brzmi, ale często brakuje mi polskiego systemu, przynajmniej za pieniądze możesz zrobić dużo badań. Troszkę się za dużo rozpisałam. A czy w Holandii ciążę prowadzi tylko położna?Przyznam szczerze, że tu wiedza położnych jest znikoma:/

(2013-11-06 21:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi

mimimi

lekarza nie widzisz nawet przy porodzie... bo wtedy tez jest polozna! No chyba ze sa jakies powazniejsze komplikacje to wtedy podejrzewam ze lekarz Cie zaszczyci swoja obecnoscia. Przyznam ze mnie zaskoczylas! Myslalam ze w Niemczech wszystko jest jak trzeba i takie sytuacje jak w NL sie nie zdarzaja, a tu masz... Tez czasami wolalabym byc w Polsce, ale nie dam rady jezdzic na badnia do PL, za duzy koszt, niestety.

(2013-11-06 22:08) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katarinalaura

katarinalaura

Oj to rzeczywiście jakaś masakra! To kto w takim razie robi Ci USG?Przecież do tego należy mieć odpowiedznie kwalifikacje!Myślę, że tu aż nie jest tak strasznie jak w NL, ale jak natrafisz na debila-lekarza to niestety jest źle, nie dostaniesz wtedy ani skierowania, ani nie pobierze Ci krwi i wymazu:(Dzisiaj zadzwoniłam do położnej, która miałaby mnie dodatkowo prowadzić. Kobieta stwierdziła, że oprócz zbadania cisnienia i mojej wagi nie może prowadzić dalszych badań.....Słowa pani p:"jak mam problem to albo lekarz albo szpital"...

Podobne pytania