i poród :)
 
						
					
				Jaki był dla was najszczęśliwszy moment ciąży?
Ja już jestem przy końcówce i pomimo że doczekać się nie mogę kiedy urodzę to będzie mi brakować tego brzuszka...myślę sobie co było dla mnie najszczególniejszego w tej ciąży i chyba było to pierwsze USG, kiedy zobaczyłam maleńkie dzieciątko i usłyszałam bijące serce po raz pierwszy :)
            
        
| 1. Dwie kreski na teście | 
| 2. Pierwsze usg | 
| 3. Pierwsze ruchy dziecka | 
| 4. inne | 
i poród :)
Zdecydowanie pierwsze USG :) Nigdy nie zapomnę momentu, gdy pierwszy raz zobaczylam moją niunię i usłyszałam bicie jej serca ... Najpiękniejsza chwila w moim życiu :)
Oczywiscie pierwsze usg i pierwsze ruchy Dawidka byly cudownym przezyciem ,ale zdecydowanie najlepsze co bylo to uslyszenie od gin ,ze jest to synus !!! chodzilam non stop usmiechnieta od ucha do ucha i smialam sie sama do siebie :)
dla mnie takim momentem było usłyszenie serduszka mojej córeczki, aż mi łzy po policzku poleciały
Ruchy to coś niesamowitego,w drugiej ciąży chorobliwie ich wyczekiwałam,i zaczęły się już w 17tygodniu ;)
mi lekarz powiedział na początku że ciąża jest martwa , a najszczęśliwszy moment dla mnie to jak poszłam z wynikami badań i zrobił usg i powiedział że jest serduszko i że bije i że z ciążą wszystko dobrze :)
	Dla mnie najcudowniejszy moment ciąży to widok na kolejnym usg, że płód się rozwija i biło sreduszko, to był też pierwszy raz kiedy małego zobaczył Tata i przestaliśmy się bać o maleństwo ( w miarę możliwości).
	Drugi najlepszy moment to pozbycie się bandzioła czyli Mańkowy poród.
Ruchow dziecka sie balam generalnie, i przeklinalam kazdy moment jak mnie kopnal. Strasznie irytujace,bolesne,nieprzewidywalne.. Wyniki testu mnie rozbawily, bo jeszcze do mnie nic nie dochodzilo...Pierwsze usg-no lezka mi pociekla, nie powiem. Ale byl to dosc slodki widok...
Jednak najpiekniejszym momentem bylo chyba dla mnie urzadzanie pokoju, kupywanie duperelek, ciuszkow, wózka... To mnie najbardziej uswiadomilo o nowej sytuacji. Chociaz generalnie to non stop niedowierzam, i ostatnio chcialam przeznaczyc wozek dla kotka, zartujac ze dziecko bedzie czlapac obok.
USG, koniec 35 tc, lekarz powiedział, że wszystkie narządy prawidłowo rozwiniete i mogę spokojnie zacząć rodzić małą.
Dla mnie najcudowniejszy moment to usg 3d, jak widziałam dokładnie twarzyczke, jak rusza rączka jak sie usmiecha :)
 
		 
	
 
						
					
				 
						
					
				 
						
					
				 
						
					
				 
						
					
				