:) troche nie fajnie brzmi ten tytul pytania.. teraz tak to przemyslalam :) to te wieczorne zmeczenie...
pytam z czystej ciekawosci:)
Moj to taki cwaniaczek ze gdy wyczuje kupke u naszego syna to znajduje cos bardzo waznego do roboty:) Kupke przebierze tylko w wyjatkowej sytuacji,gdy jestem pod prysznicem albo gdy zostaje z synem sam. Ogolnie to stara sie ze wszystkich sil unikac przebierania malego:) A u was jak to jest:)
Jakie smieszne wymowki uslyszalyscie od waszych partnerow,zeby uniknac przebrania maluszka???
Odpowiedzi
1. wcale nie przewijaja maluszka |
2. przebieraja tylko gdy jest siku |
3. przebieraja gdy jest siku i kupka |
4. przebieraja tylko gdy sami musza zostac z maluszkiem:) |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Przebiera zawsze jak tylko ,,poczuje,, że trzeba,czy mokro czy smród Norris wkracza do akcji :)
Dodam że często jest w delegacji więc jak przyjedzie to stara się jak może :)
wymówka -" ja się do tego nie nadaję"...
Moj maz od samego poczatku uciekal od "gownianej" roboty ;). Wiem natomiast,ze gdyby musial to by to zrobil, po prostu nigdy nie bylo takiej koniecznosci. Kilka razy pewnie gdzies mu sie tam zdarzylo, jak mlody byl malusi, ale nie specjalnie akurat do tego przywiazuje wage.
nie no kupy w zyciu nigdy, chociaz jakby musial to i z tym by sobie poradzil :D
Mi się przypomniało jak mój syn miał około 2 tygodni,a ja musiełam iść zdiąć szwy i jak weszłam do mieszkania to zobaczyłam mojego jak przebiera syna,a na nosie miał klamerke do prania myślałam,że posikam się ze śmiechu.
mój były mąż jak syn był mały to przebierał ,ale nigdy nie zapomnę jak raz coś robiłam na podwórku nagle z domu wypadł mąż ,mówi mi żebym szybko szła do domu a on wpadł w kszaki i żygał;)))
krzaki miało być :D
Moj synka przebiera sporadycznie i raczej siku,nie rozmyslam nad tym,ja moge to robic bo jestem w domu,jak bedzie musial to bedzie robil wszystko,dla mnie pielegnacja,i opieka nad synusiem to przyjemnosc i nie zmuszam meza do niczego,sam musi czuc ze chce-bo laski nikomu nie robi :)