Ja mysle ze tak ale tylko bez stanika majtek bym chyba nie odważyła sie sciągnąc  no i tylko jesli mowa o zagranicy ,Polska odpada 

zaznaczyłam tak, bo w minione wakacje sie tak opalalismy z mężem, tylko że znaleźliśmy w Grecji odludną plażę (przez 3 dni spotkalismy może 2 osoby) i było faaajnie :) i chyba dzieki temu wróciliśmy już z maluchem w brzuchu ;)

ale na publicznej raczej bym sie nie rozebrała

Ja bym się nie odważyła! Podziwiam takich ludzi ;p

toples tak, całkiem nago  bez majtek, raczej nie :)

Zaznaczyłam TAK, bo kiedy mieszkałam w Hiszpanii często opalałam się topless, całkiem nago też się zdarzyło, ale to bardzo rzadko i tylko w takich rejonach plaży, gdzie można było sobie na to "pozwolić". Na tamtejszych plażach to było całkiem normalne - nago biegały dzieci, młodzież, dorośli i osoby starsze..

Na początku było mi trochę hmm...nieswojo, ale z czasem się przyzwyczaiłam :]

W PL na pewno bym się nie zdecydowała, nawet topless.

nie na plazy bo nie po to urodzilam sie taka ladna zeby kazdy sobie mogl popatrzec ale na dachu z przyjaciolkami juz nie raz opalalysmy sie bez stanikow a gdzies w jakims cichym zakatku z facetem czemu nie ;)

robilam to nie raz

NAGO tak

ale tylko wtedy kiedy plaza bylaby pusta :D

nie, a to tylko dlatego że moje ciało nie nadaje się do publicznego oglądania.

pare lat temu byłam w hiszpanii na wakacjach,babki chodziły bez staników wiec i ja zrzuciłam:) jakos bez skrepowania mimo,ze to nie była plaza nudystów:) wkoło biegały dzieciaki co mnie troszkę peszyło:/ ale nikt na to nie zwracał uwagi.Teraz po ciazy chyba bym sie nie odwazyła..:) mam w wyborze tylko strój płetwonurka;)