Dziewczyny mam dylemat. Co prawda do prania mam jeszcze dużo czasu ale nurtuje mnie jedna sprawa. Otóż w jakiej temperaturze mam wyprać rożek i ochraniacz do łóżeczka? Moja mama twierdzi, że to jest zbędne bo jest nowe. Ale ja się z nią nie zgadzam. W ilu stopniach Wy prałyście te rzeczy?
1. 30 stopni |
2. 40 stopni |
3. 60 stopni |
4. 90 stopni |
jak ludzie dotykają to jeszcze pikuś w końcu "chinol" też człowiek tak jak i my, ale gorsze są impregnaty stosowane do materiałów żeby mogły długo leżeć w magazynach ,gdyby się nie sprzedały .
Ja wszystko na poczatku wypralam w 60 stopniach dla pewnosci, czy to kto dotykal czy nie, wszystkie nowe rzeczy musza byc wyprane poniewaz maja w sobie mnostwo pozostalosci z fabryk.
ja wyprałam wszystkie nowe rzeczy, czasem wypłukałam tylko w płynie dla niemowląt. nowe rzeczy nie znaczy czyste.
w 40 stopniach bez wirowania
To zależy co mówi metka ;) myślę, że 30-40 stopni w zupełności wystarczy. Nawet ręcznie bym wyprała, żeby "zapach" zlikwidować. No i potraktowała parą z żelazka.
