Ja kąpę moją w oilatum i po kąpieli smaruje kremem emoljum, lekarz mi tak polecił i efekty są powolutku..
Drogie mamusie..
Zawsze żyłam w przekonaniu, ze skóra takiego noworodka/niemowalaka jest idealna!
Szczególnie chodzi o buzię..
A tutaj u nas ciągle coś, ciągle ku*wa coś! :(
Najpierw były potówki (bo jako młoda mama przegrzewałam dziecko..), później krostki takie jak kaszka-drobniutkie, teraz wlaczymy z ropiejącym oczkiem i ciemieniuchą za uszkami.. i od niedzieli ma na policzkach takie czerwone krostki - co to moze być?
Ja momentami nie mam siły - nawet wmawiam sobie, że źle dbam o swoje maleństwo = jestem złą matką! O.o
Jak rozpoznać czy to uczulenie np. na proszek (nie zmieniałam!), alergia pokarmowa na coś co zjadłam (karmię piersią), czy np. trądzik niemowlęcy czy inne cholerstwo na które nie mam wpływu... ?
:((((
PYTANIE:
Czy skóra na twarzy Waszych maluchów jest nieskazitelna?
Tak- idealna,ładna,gładka
Nie-tez co jakiś czas "walczymy" z czymś, to normalne
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
mila, a napisz czym pielegnujesz twarz maluszka. moze za duzo kosmetykow?
teraz jest ok ale jak byl malutki to ciagle cos mu wylazilo na buzce i do tego jeszcze popekane krwinki mial i czrwone plamy na oczkach na szczescie wszystko poznikalo :)
nie wiem ile ma Twoje malenstwo ale u mnie bylo to samo,do conajmniej 7tyg,ciagle bylo cos!teraz ma 3m-ce i jest ok,podobno nie mozna dziecku zmieniac plynow do kapieli,ja za kazdym razem kupuje cos innego i nie ma zadnej zlej reakcji:)]
uzboj sie w cierpliwosc:)97%ma taki problem,a moze nie tak problem jak kazde dziecko przez to przejsc musi:)
Moja do dwóch miesięcy miała na buzi takie czerwone krostki zaraz po tym, jak wypiłam chociaż kilka łyków mleka (też karmię piersią). Starałam się więc nie pić mleczka w ogóle, ale ostatnio znowu spróbowałam odrobinę i już nie ma żadnej reakcji. Może to być więc alergia pokarmowa.
lokata - mój synek w weekend skończy 6tyg..
mroweczka78 mleko już dawno odstawiłam bo na początku jak tylko zjadłam coś z mlekiem mały mi świrował strasznie w nocy wiec odstawiłam.. jedynie raz na jakiś czas jakiś jogurcik mały.. :>
tofinka - wcześniej miałam jakiś kremik z BabyDream, a teraz poleciła mi pediatra bambino taki w plastikowym pudełeczku, ze niby ma mało sztucznych składników i mało dzieci uczula.. eh
może własnie powinnam przerzucic sie na kosmetyki do skóry atopowej? emolety? nie chciałam popadać w paranoje i od razu od nich zaczynać pielęgnację ale czasami to już mi ręce opadają..
pocieszacie mnie, ze u Was podobnie! :*
też były, teraz po rozszerzaniu diety,synka buźka zrobiła sie bardziej pomarańczowa,nabrała kolorów,bez wyprysków, a i ciałko jest gładziutkie:) Samo przejdzie,skóra sie musi oczyścić.
Skóra noworodka NIGDY nie jest idealna :P Jedne dzieci mają mniej problemów, inne więcej. My tez mamy juz prawie wyleczone ropiejące oczko. Ciemieniuchy i krosteczek niet.
hey Milena! u nas też jak wiesz ciemieniucha, ale walczymy z nią ostro, opisałam ci w klubie wszystko. na buzi mala też miała krostki , pierwsze na policzkach, potem na calej buźce a potem na klatce piersiowej też miała. to niby był ten trądzik niemowlęcy też się obawiałam że to moja wina ale wytłumaczyła mi położna że wychodzą z małej moje hormony więc dlatego tak się dzieje! położna kazała mi smarować kremem specjalnym Emolium, po paru dniach regularnego smarowania wszystko zeszło i mała ma idealną buźkę:) tylko jeszcze ta ciemieniucha ale jej tez się nie damy!