Słuchajcie dziewczyny zastanawiam się jak tam u Was z tymi sprawami w ciąży. Czy coś się zmieniło czy wszystko zostało po staremu? bo ja nie mam wogole ochoty i nie wiem czy to normalne. A moj facet jest na mnie o to zły;/ 1029 |
2010-01-18 18:03
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

19

Odpowiedzi

(2010-01-19 09:28:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monias
Ja tak jak Wilousia z pierwszym dzieckiem miałam ochotę i nic mi nie przeszkadzało po porodzie doszłam do siebie też szybko a teraz nic a nic a mężuś najpierw trochę narzekał ale teraz mu przeszło choć mówił coś ostatnio "co to będzie jak już będziesz miała tego swojego maluszka?"
(2010-01-19 13:14:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria08maj
ja jestem w tym okresie wrecz  nimfomankaSmilea moj no coz Cry
(2010-01-19 13:21:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stella

hej, to raczej normalka, tzn co do Twojej osoby, ja jestem juz w 7mcu ciazy i szczerze ochota co do seksu strasznie zmalała i mój partner też narzekał i złościł się bo nie dopuszczałam go do siebie...ale starałam mu się to wytłumaczyć.., że poprostu nie mam na to ochoty...

i nie raz robiło mi sieprzykro.. ale po co mam się zmuszać gdzie kiedyś kochalismy sie z przyjemnością i to po kilka razy w tygodniu, wydaje mi sie i wiem to napewno, że ODMOWA na pieszczoty ( co sprawia, że nas denerwuje ) z czasem mija, dzisiaj już jest z tym lepiej, początki ciąży są najgorsze bo stajemy się NIEDOSTĘPNE.. drażniło mnie każde jego podejście.. myślałam jak tego uniknąć bez przykrości i głupiej miny...

(2010-01-19 16:40:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelcake23
wiesz co kochana, wydaje mi się że mało która kobitka ma ochotę i zwiększone libido w okresie ciązy, mi taka ochota przyszła dopiero w 8 miesiącu ale mój mąż nie chciał się wtedy ze mną kochać, bo brzucxh za duży miałam, hihi, w 9 miesiącu tak mnie mocno ciągnęlo że nagabywałam go aby się ze mną pokochał, skoćzyło się na tym, że moja gochana zgaga się pojawiła i koniec, hehe, tak to już jest ;) A z męzem porozmawiaj, na spokojnie, niech nie będzie egoistą, bo to chyba najodpowiedniejsze określenie :/ grrr.
(2010-01-19 23:15:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
moj tez sie wkurzał i wkurza nadal. W ciąży jak w ciazy jeszcze było całkiem całkiem ale po urodzeniu synka mój mąż ma przerąbane. Naprawde dziewczyny nie dziwię się że najwięcej zdrad jest w czasie ciaży kobiety i zaraz po urodzeniu dziecka. Jakaś masakra. Od jakieś czasu mam w zamiarze to zmienic bo mimo iż ufam mojemu mężowi wole nie przeginac tylko wiecie jak jest. Człowiek wieczorem zmęczony nawet jak sie już zabierze to nagle dziecko się budzi i wszystko praktycznie trafia szlag
(2010-01-20 11:32:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
No to ja mam meza aniola w tych sprawach. W ciazy sam sie boi dotykac, zreszta balismy sie przedterminowego porodu, wiec nie bylo o czym nawet gadac. Teraz na koncowce widze, ze mialby smaczka, ale on z kolei widzi, jakim wysilkiem jest dla mnie ruch i powtarza tylko, ze nie moze sie juz doczekac, jak wroce do formy. A jak bedzie, to nie wiem. Po pierwszym porodzie oczywiscie, ze wiele sie popsulo w tych sprawkach. Zabraklo juz takiej spontanicznosci. Pozyjemy, zobaczymy. Poki co, w ciazy mam meza, ktory jest prawdziwym aniolem, nie tylko pod wzgledem sexu, albo raczej jego braku :)
(2010-01-20 12:14:37) cytuj
Oj , a umnie na odwrot . Moj ukochany od kiedy zaczal zaokraglac sie mi brzuszek stracil zainteresowanie :( Mówi , że sie boi zrobic coś naszemu bobo . 
(2010-01-22 12:35:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolek312

ja mam roznie,czasem bardzo mam na to ochote innym razem wcale

naszczescie moj narzeczony jest wyrozumialy i rozumie ze czasem tak poprostu jest:) 

(2010-05-30 08:21:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
W ciazy moj sie troche bal przedwczesnego porodu i ze zrobi krzywde dziecku. Mimo tego mielismy sex na dzien przed rozwiazaniem. Po ciazy moj juz chcial miec sex 1.5 tygodnia po rozwiazaniu ale ja jakos sie jeszcze boja o szwy po cc mimo tego moze niedlugo moze bedzie

Podobne pytania