nie potrafiłabym, jestem zawsze obok, gdy mała mnie widzi, nie płacze, zasypia sama gdy jest bardzo zmęczona, dziś ledwo zdążyłam ją nakarmić bo spała na siedząco w krzesełku:D
Dziewczyny, co sądzicie o metodzie 3, 5 , 7? (dla ma które nie wiedzą, zostawianie maleństwa samego w łóżeczku na trzy minuty, wracamy i uspakajamy dziecko, pięć, wracamy uspokajamy, siedem minut wracanie po tym czasie - metoda usypiania)
Co o niej myślicie, bo ja nauczyłam małego nie dośc że zasypiać przy cycu, to jeszcze spac z nami, obiecywałam sobie co innego, ale wyszło jak wyszło.
Dziś zaczęliśmy tą metodę, bo mały ma już pół roku i niby zadziałała, ale jak słyszę jak mały płacze i mnie potrzebuje to serce mi pęka.
Co wy myślicie o tej medocie, a może znacie jakaś inną, mniej drastyczną dla mnie i małego?
Tak - ta metoda nie jest zła
Nie - ta metoda jest drastyczna, to katowanie i tresowanie dziecka.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 23.
JA czytałam własnie tą medotę i "uśnij wreszcie", ale jakoś kłóci mi się to z ideologią z ksiązki " język niemowląt"... chyba jednak za dużo tych poradników :P
a to na pewno:) ale pocieszę Was, wcześniej czy później i tak się przerzuci na inne łóżko i to wcale niekoniecznie swoje:P
W sumie racja, mam tylko że nie będzie to trawać zbyd długo, bo nie dam rady... ale dziekuje za słowa wsparacia
Hardmum, ja nawet jak stoje przy łóżeczku syna, to on i tak się zanosi, jeszcze bardziej niż wtedy gdy nie nie widzi
Hardmum, o ile do pewnego wieku będzie uważał, po te późniejsze łóżka mnie już nie interesują :D
Żebym tylko za wcześnie babcią nie została:D
Kamila, dzisiaj pierwszy dzień i poszło szybo i sprawnie, bo faktycznie tylko te 3,5,7
Jak płacze to znaczy że rośnie :D
Anetii, teść mi mówi, że płacze, byśy nie zaponieli że dziecko mamy :D
o! to i moze ja zaczne... maly tez a nami spi,fakt ma dopiero miasiac i 2 tyg ale juz sie wycwanil maly! heheh i tez mi zasypia przy piersi... a jak go odloze do lozeczka to chwila minie i oczy jak piec zlotych :-D i zaraz ryk,krzyk i czort wie co jeszcze ;-( ... i do tego kolki...czasem to 2 godz, przy piersi jest i dalej placz... jedynie przespana noc mamy jak z nami spi... a spac chodzimy okolo 2 w nocy to juz stantard echhh powodzenia zycze ;-)