Nie,bo pielęgniarka mi nie pozwoliła.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 21.
mroweczka78 co Ty mówisz, a niby jaki wpływ na to może miec ruch. Ja umówiłam sie z położna pierw na pobranie krwi naczczo, pózniej na konkretną godzinę wypicia glukozy i po 2 godzinach pojechałam ponownie na krew, nie widze sensu aby siedzieć 2 godziny w gabinecie, skoro mogłam przesiedzieć je w pracy:)
umnie w przychodzi od czerwca jest zakaz dodawania cytryny...wczesniej mozna bylo,a ja pilam juz bez...ledwo wytrzymalam godzine...
ja dałam radę bez cytryny. Bylo okrutnie ;(
Mi kazały się aby napić troszeczkę wody wrazie gdyby chciało mi się wymiotować.. :)
w DE są gotowe glukozy do picia z butelki hahha...na szczęście moja miała smak owoców leśnych a musiałam pic ja 2 razy...
Nijka ma taki sens, że cukier podczas ruchu jest spalany zdecydowanie szybciej. Tak mi przynajmniej mówiły kobitki w laboratrium. Badanie miałam robione 2x, bo było podejrzenie cukrzycy ciążowej i za każdym razem to samo zalecenie - siedzieć, nie spacerwoać. Nawet po gazetę na dół nie pozwoliły zejść.
mroweczka78 ja Ci powiem, że jak dla mnie to nie ma znaczenia (chodzi konkretnie o moją osobę) bo lekarz ma gabinet na parterze, wyszłam z niego od razu wsiadłam do auta i pojechałam do zakładu, gdzie moja praca jest w pozycji siedzącej, więc czy ja siedzę w przychodni, czy za biurkiem ... Ale nawet jak miałam we wcześniejszej ciąży test na glukozę robiony to też kazała mi przyjść za określony czas
szakalica86 bo to tylko w PL idą zawsze na skróty i najtańszym kosztem
MI również nie pozwolili tłumacząc to tym, że wyniki mogą byc później "złe"...