(2017-02-16 21:36)
zgłoś nadużycie

1. Bardzo często |
2. Rzadko |
3. Jeszcze się z tym nie spotkałam |
4. Inna odpowiedź/ jaka? |
Niestety ludzie są coraz bardziej neiczuli. Ja sama prosiłam o ustąpienie mi miejsca w komunikacji miejskiej, bo inaczej nie miłam na co liczyć. O przepuszczeneiw kolejce do kasy niue było mowy. Nawet, kiedy w 8 m-cu z nadcisnieniem mialam problemy.
Jak byłam w ciąży to w netto tylko jedna kasjerka jak mnie tylko widziała od razu prosiła do przodu :) No i w rossmanie jak kasierki widziały to też kazały podejść od razu :) a żeby ktoś przepuścił to nie było szans ani w jednej ani drugiej ciąży.