Ja bym nie poszla, ale tylko dlatego ze nie lubie wesel i nieobecnoc partnera bylaby dobra wymowka aby nie isc :)

Ja bym nie poszla, ale tylko dlatego ze nie lubie wesel i nieobecnoc partnera bylaby dobra wymowka aby nie isc :)
idz ;) ja bm sie nie zastanawiala nawet . przeciez bez przesady tym bardziej ze zgoda jest to sukienke ubierac szpile i na tance ;) napewno nalezy ci sie ;)
Poszłabym,jeśli byliby tam ludzie,których lubię,jeśli miałabym z kim usiąść,pogadać.
wczoraj u mnie bylo wesele ale nie poszlam. Moj M w pracy wiec nie poszlam. I tak ledwo juz co chodze ;/
nie potrafiłabym pójść bez męża, może jestem dziwaczna, ale taka jestem i wiem, że mój mąż też by nie poszedł be ze mnie gdyż już taką sytuację mieliśmy niecały miesąc po porodzie jak brat mojego męża brał ślub i be ze mnie nawet do kościoła nie chciał iść.
dokladnie u mnie tak samo :) wczoraj siostra mojego M brala slub i moj M nie poszedl beze mnie . ;)))