przed ciążą ich nie miałam :( i mam nadzieję ,że "po" ich nie będzie ! :)

na NIE beda te chudzielce :P

Oczywiscie ze tak,staram sie ubierac tak aby zatuszowac niedoskonalosci mojej figury,i uwazam to za cos normalnego,chce wygladac ladnie,podobac sie a przedewszystkim tak sie czuc

Chyba mowisz o boczkach przed/po ciazowych?bo ciaza sama w sobie nie jest ''boczkami''i trzeba sie brzuszkiem chwalic a nie go ukrywac

Tak, właśnie o tym mówię ;) nigdy bym nie maskowała brzuszka ;)

jakoś moje boczki teraz sa bardziej wiodczne nie tak bardzo bo jescze nei przytyłam duzo bo 5 kg ale drażnią mnie one ...

w ciazy boczkow niemam :) ale przed ciaza maskowalam...

To ja znowu przed ciążą pierwszą! nie miałam, a teraz mam dlatego muszę maskować.

Zawsze ubieram jakieś szersze tuniki. Które maskują boczki i ładnie eksponują brzuszek ;)

paulinaipiotr-holewka, zamiast się cieszyć i chwalić to Ty maskujesz brzuszek?

Pewnie te stare wścipskie babska plotkują bo nie mają co robić, ale moim zdaniem powinnaś się chwalić brzuszkiem bo zawsze nie będziesz w ciąży ;)  rób to póki możesz. 

Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze, pozdrawiam

P.S. wystawiaj brzuszek ;D

Nie wiedziałam co zaznaczyć, bo i tak i nie. Tzn. przeszkadzają mi, ale nie maskuję, bo nie za bardzo mam jak. Z takim brzuchem jeszcze gorzej. Pozostaje mieć nadzieję, że uda mi się ich pozbyć po ciąży. Może nie całkowicie, ale w jakimś większym stopniu :)

Nie bo nie mam boczkow :)