poprostu podziel miedzy nimi,co najwyzej to co ty kupilas daj osobie ktorej chcesz...
Dzisiaj dowiedziałam się, że moja siostra cioteczna jest w ciąży. :) Bardzo się cieszę, bo mamy bliskie relacje i jest jedną z niewielu osób z rodziny, z którą utrzymujemy kontakt. Od razu pomyślałam, że przynajmniej rzeczy po Misi będą miały do kogo powędrować, bo drugiej pociechy nie planuję, a w piwnicy mam już 5 worów z ciuszkami odłożonymi. Poza tym leżaczek, nosidełko itd. Tyle, że mam wrażenie, że (co prawda nie wprost) ale oczekuje się ode mnie, że to wszystko zostawię dla siostry Narzeczonego. Fakt faktem 1/4 ciuszków mamy od Teściowej, część jest też od nich z rodziny od mojego kuzynki. Całą resztę kupiłam za nasze pieniądze, w tym właśnie leżaczek, nosidełko, dwa wózki. Nie mam nic do szwagierki, gdyby ona pierwsza "zaciążyła" na pewno bym jej wszystko dała, ale z tego co wiem w ciągu najbliższego roku - dwóch nie planują potomstwa, a mnie raz, że się miejsce w piwnicy kurczy, a dwa, że też chciałabym kuzynce pomóc, bo ona zawsze coś dla Miśki przywiezie i pamięta o niej itd. I teraz nie chcę, żeby jakiś kwas wyszedł. ;/ Co byś zrobiła na moim miejscu?
Odpowiedzi
1. oddałabym kuzynce wszystkie ciuszki i akcesoria |
2. oddałabym tylko to, czego nie kupiła moja Teściowa |
3. zostawiłabym wszystko dla szwagierki |
4. inne? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
a ja bym dała wszystko kuzynce ale zapowiedziałabym że mają wrócić (ja tak robiłam, bo jak leżą to i tak się marnują)
N dokładnie myślę jak asia0000007 możesz jej dać ale niech potem wrócą. Przecież teściowa twojemu dziecku kupowała aa nie pożyczala:)
jak dziewczyny wyżej
Ja na będąc na Twoim podarowała bym co nieco kuzynce bo jak wiadomo ona też sporo dostanie i jej dzieciaczkowi podarują w prezencie a akcesoria jak nosidełka czy inne bym sprzedała i kupiła coś co dla Twojej córci by się teraz przydało.Ja też podarowałam ciuszki kuzynce i bujaczek a tej się nie podaobały oczywiście nie powiedziała tego wprost a potem wszystko znalazlam do sprzedania na Tablicy.pl :/
To, że dostałas od tesciowej nie znaczy ze musisz oddac, w koncu są twoje a nie jej. Daj najpierw tej co jest w ciazy ale poproś zeby w miarę możliwości uszanowała te rzeczy, wiadomo ze po dwójce dzieci jakies body czy spiochy moga już się nienadawac ale wózek, nosidło, jakies kombinezony spokojnie pewnie i bedą ok jak szwagierka zajdzie w ciaze
Ja bym dała, ale nie wszystkie, przewertowałabym i jakoś sensownie to obmyślała. Ale bym zaznaczyła, że to tak jakby na wypożyczenie, bo obiecałam je potem dac komuś innemu też :)
U mnie taka sytuacja jest, że kuzynka mojego męża jest w ciaży i sama przyszła do teściowej spytac, czy nie da jej rzeczy po mojej córci, bo wiedziała, ze je u teściowej składuję, bo mieszka blisko i ma względnie dużo miejsca. Na szczescie od razu ich sobie sama nie wziela, bo bym się wkurzyła. Większosc kupiłam sama, mało ich tam nie jest, a planuję miec kolejne dzieci, a i dwie siostry męza, z którymi mam zdecydownaie lepszy kontakt też będą kiedyś rodzic mam nadzieję :) i ja powiedzialam tesciowej, ze przejrzę rzeczy i dam tej kuzynce, ale nie wszystko i zeby jej powiedziala, ze maja wrocic, bo jeszcze się przydadzą. Tak też zrobiłam własnie, tyle, że ona, jak ją ostatnio spotkałam, podziękowała i powiedziała, że może jeszcze się coś w szafie znajdzie, bo jednak ich dziecku zmieniła się płec i pójdzie sobie przejrzec te rzeczy.. ale musze byc szybsza ;D Wredna, czy nie, ale to moja sprawa, kasa i moje późniejsze potrzeby ;D
kurcze...chyba bym poczekala, jakiej plci bedzie to dziecko i np. jesli to bedzie chlopiec to dasz jej tylko takie ciuszki unisex, a reszte bym jeszcze trzymala w workach, bo byc moze przydadza sie tej drugiej dziewczynie. A wszelkie akcesoria dalabym tej kuzynce. Z kolei druga mozliwosc: mozesz wszystko tylko pozyczyc. I ona potem by Ci oddala i mialabys dla tej drugiej?