tak ale tylko siatkówkę nogi oboje nie lubimy a siatkarze też fajni ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 19 z 19.
Mój nie ogląda meczów. Nie interesuje go piłka;p On tylko samochody ma przed oczami.
w ogóle nie oglądamy oboje
Tak, np. teraz FCB - RMA :) siedzę tu i kątem oka oglądam ;) nogę nawet lubię, jestem fanką Barcelony.
Mój małż ogląda wszystko i nogę i reczną i siatę i skoki i biegi, czasem mam już dość, tylko nożna mnie nie denerwuje.
Taaa :) Mój ogląda wszystkie możliwe mecze. I narzeka, że dzisiaj np. lecą dwa ciekawe jednocześnie. Ja oglądam razem z nim, ale jednym okiem, bo dzisiaj średnio mam ochotę. Czasem razem kibicujemy, ale rzadko :)
czesto ogladam bo moj mezulo lubi szczegolnie barce , nawet juz rozpoznaje to towarzystwo grajace :)
Oboje jesteśmy zagorzałymi kibicami Lecha Poznań, więc nie tylko oglądamy razem w TV, ale też chodzimy na mecze na stadion. ;)
Niestety, ale nie daje P oglądać meczy bo bym oszalała :)
On natomiast wykorzystuje to jak mnie nie ma w domu.