Będę tęsknić za brzuszkiem..
Komentarze: 6Dziś znów wcześnie zaczęliśmy dzień. Najdziwniejsze to, że jestem wypoczęta :) Zasypiam o północy, budzę się o 4:00. A na poczatku... Czytaj dalej »
...ale nie moim.. ;D Nasza kuzynka urodziła synka Przemka. W Niedzielę Wielkanocną :) Nie mogę się doczekać, kiedy ich oboje zobaczę, ale na razie nie będziemy się pakować w odwiedziny, maluszek z mamą potrzebują spokoju, a nie cudzych zarazków. Jak oboje wrócą do domu (po cc kilka dni to trwa..) to na pewno się do nich wybierzemy :) Ale się cieszę :) Za niedługo i ja przytulę, nakarmię swojego golaska..I będę dziękować Bogu za ten cud! :)
A tu z Ewą i naszymi brzuszkami w Wielki Czwartek :) Ja po wizycie u gina, Ewa przed.
Pozostałe wpisy
Coś dla łasuchów :)
Komentarze: 0Dziewczyny, ale znalazłam przepis! Na opakowaniu z cappuccino. Robiłam dziś kolejny raz ten przysmak, zawsze wychodzi okazały :) Tort Cappuccino: Składniki: Ciasto... Czytaj dalej »
Przeziębienie...
Komentarze: 2No i masz babo placek. A raczej katar... Chyba mnie ktoś musiał poczęstować jakimś zarazkiem. Jem czosnek (fuj!!) piję herbatę z cytryną (fuj!!) i modlę się,... Czytaj dalej »
Po wizycie
Komentarze: 0No i po wizycie :) Wszystko prawidłowo, wyniki krwi i moczu w normie. W przyszły czwartek wizyta w szpitalu: KTG, USG , a później już tylko spokojnie czekać do porodu :) A... Czytaj dalej »
..i znów zabawa w nietoperza :D
Komentarze: 2Mamy 5:00, od godziny nie śpię, czuję się rześka jak skowronek :) albo jak nietoperz. Przez ostatnie kilka nocy zasypiałam dopiero nad ranem, chyba potrzebuję coraz mniej... Czytaj dalej »
:)
Komentarze: 1Piątkowa wizyta u lekarza niestety przepadła..zanim dotarłam przez te śniegi do przychodni, to lekarza już nie było.. Kolejna wizyta w piątek, pojutrze. Nie mogę... Czytaj dalej »
Wizyta u lekarza
Komentarze: 0Dziś dzień sponsoruje literka 'W' jak wizyta u lekarza. Ale najpierw trzeba do tego lekarza jakoś się dostać, a tu samochód nie odpala, bo zima za oknem jak na Sybirze.. :)... Czytaj dalej »
Drętwienie rąk, skurcze łydek..
Komentarze: 0Dziś znów budziłam się w nocy z ręką jak drewno: spuchniętą, drętwą jak koci ogon. Jutro wizyta u lekarza, muszę mu o tym wspomnieć. I o skurczach... Czytaj dalej »
Chyba pora zacząć pisać :)
Komentarze: 1Najwyższa pora zacząć notować sobie te wszystkie ciążowe emocje :) Finisz już blisko, torba prawie spakowana, teraz tylko czekać, aż maluszek dorośnie i... Czytaj dalej »
