czyli u mnie ostatnio co 2 słowo
Odpowiedzi
1. tak |
2. nie |
3. zdarza mie sie |
4. czasami |
5. jak sie zdenerwuje |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
hehe:)
"zdarza mie sie" , niestety.
przy moim na razie nie doświadczyłam ale przy rodzeństwie nie klnę, przy rodzinie w ogóle i przy małych dzieciach również nie , mam jakąś blokadę wewnetrzną..
też tak miałam,że prawie co drugie słowo przeklinałam ale jak moja 2 letnia córka powiedziała kuwa to się pilnuje co mówie.
mój bobas ma na razie 6,5 miesiąca więc czuję się trochę rozgrzeszona ;P
a ja nie mam jakos szczegolnego problemu z klnieciem ale wiadomo zdarza mi sie.jak czuje ze mi juz z buzi wychodzi i sie opamietam to nie dokoncze słowa albo je przekształce np idzie mi juz z ust kurw.a jak sie opamietam to moze to byc np kurtka . chodzi mi o syt przy bartku czy innych dzieciakach.
Moj maly jeszcze jest za malutki ale pozniej trzeba bedzie sie pilnowac:)
My byliśmy baaardzo przeklinający z mężem, w ciąży przestaliśmy a teraz jak Marceli daje nam za bardzo popalić czy pogoda jest taka bleee (jak obecnie) i jesteśmy tacy sobie to poklniemy na coś ale z reguły pod nosem.
ja nie przeklinam, nawet jak dziecka nie ma w pobliżu...
jeszcze męza musze odzwyczaić :)