nie chcesz być chrzestną to nie przecież cie nikt nie zmusi ... :)
krążą plotki że ciotka mojego męża chce mnie wziąć na chrzęsną jej synka, ja jestem obecnie w ciąży i nie długo urodzę niestety ja nie pracuje, mieszkamy u rodziców męża, pracuje tylko mąż. teraz mamy duzo wydatkow trzeba wszystko kupic naszemu malenstwu a i chrzest tez trzeba bedzie za cos zrobic dla nawet kilku najblizszych osob. nasze dzieci beda z jednego roku, mieszkamy w jednej miejscowosci co znaczy ze komunia odbedzie sie w jwdnym czasie.. i ja swojego dziecka nie zostawie zeby pojsc jako chrzestna. jak by nie bylo mają kogo wziąć na chrzestna bo maja bliska rodzine (jak by nie bylo ja rodzina nie jestem, jestem w rodzinie a to troche co innego) wiec nie wiem dlaczego akurat ja? i moje pytanie czy wypada odmówić??? (ps. bezpośrednio mnie nie pytali, ale ja nie chce)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
latwo pisac,mowic ze sie odmowi a rzeczywisctosc wyglada inaczej,bo jak dac do zrozumienia ze NIE?? Ja bym nie potrafila,a czy wypada to chyba zlezy od charakteru
nie odmowilabym moze gdyby to byl inny czas, teraz mamy duzo wydatkow skad mam niby wziać na to pieniadze jak nie pracuje a tu co roku urodziny itp. i napewno beda patrzyli na prezenty.. nie mam ochoty byc chrzestna mają bliska rodzine to niech biora kogos innego a nie mnie
mówi się, że dziecku się niby nie odmawia, ale czasy się zmieniają i ludzie też się zmieniają ;)
Ponoc jest przesad ze w ciazy nie mozna byc chrzestna bo pech czy cos... ja tam osobiscie nie wierze w takie rzeczy no ale tym mozesz sie ewentualnie zasłonic lub poprostu wytłumaczyc jaka jest sytuacja:)
Ja bym nie odmówiła
ja bym nie odmówiła dlaczego ludzie wszystko przeliczają na pieniądze masz być matką chrzestną a nie ile dasz w kopercie , nie chce się rozpisywać ale jeśli im nie zależy ile dziecko dostanie na chrzest tylko poszukują matki chrzestnej która będzie pamiętać o dziecku to ja bym się zgodziła jeśli chodzi im o kase to bym się zastanowiła
powiedz ze w ciazy jestes i ze przez to nie bedziesz chrzestna,ja tak zrobilam bo u nas tak jest ze kobieta w ciazy nie powinna byc chrzestna.
ta matka dziecka jest taka bajdliwa i napewno bedzie rozgadywała ze mało dałam, napewno licza na kase
ja zostałam chrzestną w wieku 17 lat też nie miałam pracy bo jeszcze się uczyłam ale odmówić nie umiałam i tak zostałam chrzestną swojej kuzynki.