Ja jestem dosłownie odbitką mojej mamy;) - patrząc na jej zdjęcia z młodości - wygladamy identycznie. Mój brat tez jest podobny do mamy. Mojego kuzyna syn - wykapany tata wiec nie ma na to absolutnie zadnej reguły. Ważne żeby dzieci nie były podobne do sąsiada 
dorota1983 dobre hehe,,albo do listonosza hihi
no dokładnie Lokata 
a ja tez Dorota:P
niekoniecznie:) moja mała to kropka w kropkę ja:D dziwne uczucie gdy patrzę na nią i widzę siebie;)
ja jestem podobna bardzo do brata, ale oboje jesteśmy pół z mamy i pół z taty dosłownie :-)
acha to czyli jest nadzieja ze jak malej urosna włosy i do tego sie pokreca to bedzie podobna do mnie hehe,bo teraz 90%spoleczenstwa uwaza ze Nelka to czysty tata:)
mi zawsze mowiono ze podobna do taty,oczy i ruchy:)
moj Synek to wykapany Tatus:P
moja corka podobna jest do taty
