urodzic ze stresu..???
Komentarze: 6Boje sie ze jutro cos mnie wezmie ze stresu...a dlaczego? bo jutro o 9.30 mam obrone mojej pracy dyplomowej, z która tak walczyłam ostatnio! dobrze, ze sie zmobilizowalam i bronie się w grudniu... Czytaj dalej »
No dziewczyny! obronilam sie dzis na 5:) alez jestem szczesliwa i powiem Wam ze było naprawde super. Jedyne co to stres mnie zzeral przez kolezanki, które siedzialy i panikowały, powtarzały, czytaly a ja tak siedzialam i patrzylam w sufit i blagalam zeby przestaly.. jakos mnie posłuchaly i było ok. A zanim zaczela sie obrona moja promotorka siedziala z nami na korytarzu, oczywiscie miejsce znalazla sobie kolo mnie:) i dotykala brzucha, rozluzniala atmosfere ewidentnie! okazala sie równą babka, zadala mi pytania dotyczace pracy wiec nie mialam zadnych problemów z odpowiedzia. Druga babeczka, której troszke sie balam powiedziala ze nie zada mi pytania w moim stanie!! wiecie jaka byłam happy! a ona wlasnie najbardzie kosila! a najlepsze wogole bylo to jak weszlam do sali, doktorki podaly mi krzeslo kazaly oddychac, rozluznic sie, zaczely rozmawiac ze mna o ciazy itd i jeszcze spytaly czy nie bola mnie nogi, a ja im ze tak ze trosze cierpna mi ostatnio - to daly mi krzeslo!!!! ale ja sie nie zgodzilam, hehe no jakby to wygladalo...ale bylam w szoku, bo nie spodziewalam sie takiego milego traktowania:) a synus był bardzo grzeczny, fakt, kopal jak szalony, ale nie bolalo:) czul na pewno ze cos nie tak, bo serce walilo mi jak szalone. no to juz mam z glowy, teraz tylko czekac na poród:) dzieki za kciuki kochane mamuski:) Wesołych Swiat tak poza tym:)
Boje sie ze jutro cos mnie wezmie ze stresu...a dlaczego? bo jutro o 9.30 mam obrone mojej pracy dyplomowej, z która tak walczyłam ostatnio! dobrze, ze sie zmobilizowalam i bronie się w grudniu... Czytaj dalej »
Mija mi 36 tydzien ciazy i jakos nie zdawalam sobie sprawy z tego jaka jestem bezuzyteczna..dzisiaj wybralismy sie z moim M. na zakupy na wrocławskie bielany i muszę przyznac, ze jak lubilam zakupy... Czytaj dalej »
Dzisiaj Mikołajki i tak się zastanawiam jaki prezent sprawić mojemu kochanemu synkowi:)hehe już mu opowiadałam o św. Mikołaju, o tym że przynosi prezenty i tak mi... Czytaj dalej »
Ale się wkoncu uspokoiłam, pisałam Wam, że mały za bardzo rozrabia w brzuszku, w sumie przez cały dzień i w nocy (co sie obudziłam to kopał) buszował jakby... Czytaj dalej »
Wiecie co dziewczyny, jak tak można? robie podyplomówke i na szczęście jest to juz ostatni semestr, czyli pisze prace dyplomowa. a moja promotorka (przeciez tez kobieta) robi mi ciagle... Czytaj dalej »
No coz..i na mnie przyszla kolej pobytu w szpitalu. Pojechalam sama z powodu bolu brzucha, nie dosc ze 3 dni wczesniej umieralam z bolu zoladka to jeszcze dodatkowo rozbolal mnie brzuch, byl lekko twardy i... Czytaj dalej »
Byłam wczoraj na usg 3d. Wrażenia kiepskie, a właściwie jestem zła, że się zdecydowałam na takie badanie, a może w zasadzie jestem zła na lekarza, który... Czytaj dalej »
Wiecie dziewczyny, tak sobie myślę, czy ta ciąża to przypadkiem nie jakaś choroba. Ciągłe zamartwianie się, myślenie o niepotrzebnych rzeczach..W sumie nie mam... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!