po dzisiejszej wizycie w szpitalu..
Komentarze: 8Noi oczywiście wróciłam...Tradycyjnie miałam ktg, a potem badanie na foteliku:) mój M. podczas badania przetestował Naszego Synka mówiąc do niego i wiecie co? tetno... Czytaj dalej »
W czwartek 28.01.2011 r. o godz. 1.25 w nocy urodził się Wituś:) miał być Maurycy, ale wygrał jednak Witek, ze względu na sentyment..Dzisiaj nic więcej nie napisze, bo dochodzę do siebie po najgorszej traumie mojego życia, poród miałąm wywoływany, dostalam czopka. Niestety ze względu na niewspółmierność matczyna ( tak to nazwali lekarze) skończyło się na cesarce, mimo, ze czułam główkę z włoskami synusia swoimi palcami..Walczyłam z położnymi bo uważały mnie za zła matkę która doprowadza dziecko do głodu, bo siara nie dało się Go podtuczyć i po kryjomu katowały Witusia mieszanka..na co ja zrobiłąm awanture. Narazie nie jestem w stanie więcej opisać tego dokladnie bo będę płakała tak jak to trwa do dzisiaj. Jedyne co to trzymajcie kciuki za moj stan psychiczny.:( pozdrawiam serdecznie i gratuluje pozostałym mamusiom które też urodziły. Zdjecie mojej największej miłości życia.
Noi oczywiście wróciłam...Tradycyjnie miałam ktg, a potem badanie na foteliku:) mój M. podczas badania przetestował Naszego Synka mówiąc do niego i wiecie co? tetno... Czytaj dalej »
Codziennie budzę się rano odkąd minął termin i myślę sobie, że to już pewnie dzisiaj coś mnie ruszy...na pewno!!! a tu co? klade się znowu z miną nie... Czytaj dalej »
Dzsiaj minął mi termin z OM, a przedwczoraj z USG:) noi co? i cisza! jak makiem zasiał! już czasami wątpie że urodzę kiedykolwiek...tak nie chciałam przenosić... Czytaj dalej »
Kurcze, jednak pojechał do Niemiec ten mój Misiek, pisałam Wam wcześniej o co chodzi na poprzednim blogu. A co najgorsze jeszcze poleciała mi krew z jakimis skrzepami (jak sądze)... Czytaj dalej »
Byłam dzisiaj w szpitalu na badaniach,w związku z tym ze do terminu mam 2 dni. Zrobiła mi moja pani doktor ktg, usg i badanie ginekologiczne. Oczywiście zadnych skurczów, zapis... Czytaj dalej »
Juz niedługo zobacze swojego malutkiego kochanego synka...Wymysliliśmy jednak z moim M., ze nadamy mu imię Maurycy. Jak Wam sie podoba? kurcze za 4 dni termin, a ja jakos za dobrze się... Czytaj dalej »
Przed chwilą był u mnie ksiądz po kolędzie, a raczej proboszcz...bałam się kazania i gadania jego na widok mojego brzucholka, nie chciałam się wkurzać niepotrzebnie... Czytaj dalej »
Dzisiaj mija mi 39 tydzień ciąży. UFFF udało się donosić moje maleństwo aż do takiego terminu! bałam się troszkę, bo wszystkie kobitki w mojej rodzinie... Czytaj dalej »
Wczoraj byłam już na ostatniej wizycie u mojej gin, tj. 37 tc. Dowiedziałam się, że synuś zrobił mamie niespodziankę i obrócił się... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!