Kochana ja juz od tygodnia nie marze o niczym innym:) Ciezko mi juz na plusie 25 kg=95 na wadze;/ brzusio niziutko, rozstepy juz bardzo bola bo sa napiete caly czas. Ahh i ta tesknota do dzidziusia. a tu nic, nic kompletnie zero zwiastunow.
jak tak patrze na posty na blogach czy tu na forum pod tytulem "URODZILAM" to sie zastanawiam kiedy u mnie to nastapi i bede mogla napisac ze jestem juz po...a jak narazie u mnie nic sie nie dzieje mojemu dziecku chyba tam dobrze w brzuszku i nie chce wychodzic a ja bym chclala juz ja miec przy sobie bo tak dlugo czekalam na 40tydzien a tu nic ...
czy czujecie sie czasami tak jak ja??
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
heheh czyli masz tak jak ja... tez tylko czekam na pierwsze objawy a tu nic...:) tez mam na plusie 25kg=85kg takze czuje sie jak maly wieloryb:)
Wcześniej chciałam ale teraz mam nadzieję,że pociągnę jak najdłużej z brzuchem..
A ja jak duuzy slonik:) ale po ciazy biore sie a siebie ostro!! mam sprzymierzenca w mojej mamie ktoa chce zrzucic 20 kg:) takze moze sie co nieco uda:)
Niee :) To moja ostatnia ciąża i chcę się nią nacieszyć jak najdłużej :)
Zobaczymy czy nie zmienię zdania jak przyjdą upały ;P
ja w 20 tc i juz tak mam, to kobieto ciesz sie ze lada dzien moze cie zlapac, a i tak juz niedlugo nam sie pochwalisz
mialam to samo synek urodzil sie w 41 tyg + 6 dni, poprzez wywolywany porod:)
czekalam, czekalam i nic:(
tez czasami o tym "marze" :P ale mama ciagle mi powtarza ze jeszcze zatesknie za tym spokojem ktory mam teraz xD (to moja pierwsza ciaza)
Doczekasz sie:) Ja czekałam i czekałam aż zastał mnie 42 tg a mojej córce dalej nie śpieszno było na świat:) Wywoływano mi poród a ona dalej nie hcciała wyjśc, skończyło się cc bo moja córka chyba chciała jak najdłużej zostac w brzuchu:)))