Ja zawsze chaiałam różnicę 2, max 3 lat i zaryzykowałam, no i po pierwszym razie się nam udało heh i będą miedzy naszymi córciami równe 2lata różnicy :) A jak by nie wyszło, to bym spróbowała tak, żeby były równe 3lata ;)
Ogólnie ja jestem zdania, że z dwójką maluchów owszem, będzie ciężko, nawet czasami bardzo, bo to starsze jednak nadal jest małe i nadal wymaga uwagi, poświęcenia, jednoczesnie nie rozumiejąc do końca zaistniałej sytuacji, może byc zazdrosne, ale też z drugiej strony na pewno szybciej do tego przywyknie niż gdyby było to starsze dziecko, my - rodzice mamy wprawę, wszystko potrafimy przy dziecku zrobic, pamietamy, no i nie wiem czy by mi się chciało już takie ułożone życie (praca itp.) znowu od nowa tak mocno zmieniac za te 5-7lat. Dodatkowo, mamy dużo rzeczy po starszej, a więc duża częśc kosztów odchodzi, no i najważniejsze - dzieci na pewno nie raz będą się ze sobą bawic, będą sobie bliskie chcąc nie chcąc heh, będą miały wspólne tematy czy zainteresowania i mam nadzieję, że również w dorosłości tak będzie :) A potem może i będą miec swoje dzieci w podobnym wieku, kto wie :)