Tak 8 lat a po ślubie 7 lat;)

ja sobie nie wyobrażam nie mieszkać !! każdego chłopaka wprowadzałam do domu po max 2 miesiącach ile a czasu oszczędziłam na tym ;) z wieloma facetami nie idzie funkcjonować !!!
Tak 8 lat a po ślubie 7 lat;)
mieszkam już osiem lat i jakoś nie śpieszno mi do ślubu
zamieszkaliśmy razem po ślubie i mimo 2 miesięcznego ostrego docierania się z rzucaniem talerzami nie zmieniłabym tej decyzji gdybym mogła jeszcze raz to przechodzić :)
myślę, że w dzisiejszych czasach jest coraz więcej facetów mało ogarniętych. a najgorzej, że wyreczają ich mamusie. my mieszkaliśmy ze sobą ponad rok przed ślubem, jutro mamy 3 rocznice ślubu, a w dalszym ciągu się docieramy, poznajemy pewne zachowania w nowych sytuacjach. nie żałuję, że mieszkaliśmy wcześniej razem, bo wiele wtedy mogliśmy omówić i powiedzieć swoich oczekiwań czy np zorientować się jak funkcjonujemy w obowiązkach domowych itp.