Tak jakoś naszło mnie na takie pytanie :) Tyle Nas ciężarnych teraz na 40 :) Nie chodzi mi tu o naszą społeczność czterdziestko-wą a ogólny stan rzeczy :) Chcąc nie chcąc więcej dzieci się rodzi ostatnio
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 20.
No właśnie :) Nie trzeba być ,,patolem" ja sobie myślę, że po prostu łatwiej się zdecydować jak ktoś się zastanawia bo chociaż te 500 na pampersy i na mleko będzie. Nie wiem ciężki temat no i właśnie jestem ciekawa Waszej opinii :)
misiaqlek masz 100 % racji :) Dlatego też powiedziałam o tym, tylko że po prostu łatwiej takim rodzicom bo mają chociażby na mleko. Nie chodzi mi o to, że ktoś decyduje się na dziecko bo weźmie 500 zl. Chodzi mi o to, że przykładowo ktoś pragnie dziecka kolejnego ale ma dylemat bo nie wie czy bedzie na mleko i pampersy to ma teraz pewne okno otwarte żeby sie jednak zdecydowac. W życiu bym się nie decydowała na dziecko za 500 zł. Raczej o to mi chodziło :) Ciekawy temat. Jednak zobaczcie więcej rodzi się teraz dzieci :) To dobrze :) Tak sądzę :)
specjalnie się zalogowałam jak przeczytałam wpis ewelinam. TAK - uważam, że rodzi się więcej dzieci, bo kobietom (rodzicom) łatwiej się zdecydować wiedzą, że dostaną dodatkowo 500+, ale w większości przypadków to nie jest powód!!
Mam sąsiadów którzy zdecydowali się na drugie dziecko teraz, a nie za kilka lat jak to mieli w planach, bo nawet jesli za jakiś czas 500+ zabiorą, to przynajmniej na początku będą dodatkowe pieniądze. Jakby się zdecydowali za 3-4 lata, byćmoże tej kasy już by nie mieli. Ale zdecydowali się nie dla 500+, a dziecka, a 500+ tylko przyśpieszyło decyzję.
Pewnie, że patologia zdecyduje się na kolejne dziecko tylko dla kasy, ale patologia była, jest i będziei 500+ tego nie zmieni.
Strasznie mnie irytują wpisy, że z 500+ korzysta tylko patologia. Rozumiem rozgoryczenie rodziców jedynaków, albo bezdzietnych. Oczywiście, że 500+ nie powinno istnieć w takim formacie jak do tej pory, pewnie, że zadłużą nas na 200 lat i każdy kto ma rozum zdaje sobie sprawę, że to nie potrwa wiecznie. Ale na dzień dzisiejszy jest ( i osobiście uważam, że jeszcze trochę będzie) i też z 500+ korzystam.
Myśle tak jak Jaemka, oczywiscie patole tez sie zalapia ale chyba u nas tak samo jak w innych krajak powinny byc pieniadze " na dziecko" tylko ze ja uwazam ze 500 zl to jest za duzo. Powinno byc na każde dziecko i np. 250- 300 zł. A reszta powinna iść na rozwój infrastruktury( zlobki, przedszkola) Bo jak ktos mieszka na prowincji gdzie jest malo dobrze platnej pracy i ma 3 dzieci to te 1500 dla kobiety już jest calkiem spoko i moze byc zamiast wypłaty, a tak nie powinno być. Kobiety powinny pracowac bo potem zostaja bez emerytury, a do tego potrzebne sa TANIE miejsca w zlobkach i przedszkolach.
Przynajmniej teraz faktycznie ci gorzej sytuowani rodzice moga sobie pozwolic na ubrania dla dzieci a nie tylko z lumpeksu i raz na jakis czas jechac np. na urlop i poczuc sie jak ludzie. Wykluczenie spoleczne to jest problem i takie dzieci maja mniejsze szanse juz na starcie.
500+ dziś jest, jutro go nie będzie, ale będzie dziecko i co wtedy? ja jestem zdania, że jak ktoś decyduje się na dziecko, MIĘDZY INNYMI przez 500+, to nie powinien mieć dzieci w ogóle. Panstwo powinno płacić na każde dziecko, do 18 roku życia, nie ważne z jakiej rodziny pochodzi, z biednej czy bogatej. Niestety żyjemy w Polsce, w takim a nie innym kraju i nie możemy 'chwilową' dobrocią rządu podporządkowywać sobie naszego życia.