no koniczynka ma rację, baby to są jednak baby :)

1. jak urodzę (wersja dla jeszcze nierozpakowanych) |
2. kiedy dziecko podrośnie albo wrócę do pracy i nie będę miała czasu tu zaglądać |
3. kiedy większość "starych znajomych" pousuwa stąd swoje konta |
4. NIGDY! :D |
5. trudno powiedzieć |
no koniczynka ma rację, baby to są jednak baby :)
Koniczynko - darmowy kabaret i darmowa psychoanaliza! Full pakiet! :P
Przepraszam Was, ale nie mogę się powstrzymać od nawiązywania do tej żenującej kwestii. :P
a gdzie opcja "zaraz, natychmiast, bo skoro pani psycholog/socjolog/murarz/tynkarz/akrobata usunęła, to i jam niegodna tu być" ?
właściwie już miałam to robić nie raz ale szkoda mi mojego bloga :)
ja tam z pracy również zaglądam ;D
w parcy pewnie będę częściej na 40 niż teraz :)
Jak mi sie juz kiedys znudzi czy zabraknie czasu to poprostu przestane wchodzic ale usunuąć nie usunę ! ;D
jeszcze nie mam takich dylematów ;p