nie wiem ale z tego co pamietam moja adwokatka mowila mi ,ze zawsze trzeba podawac lekko zawyzona kwte zeby z tego sad mogl zejsc bo jak podasz niska to wtedy beda wiedzieli ,ze godzisz sie na tyle i nawet gdyby mogli zaadzic wiecej to zasadza ta co podalas ja bym napisala 600-700 chyba w tym wypadku
W związku z tym, że tata Wojtka zaskoczył mnie dziś informacją o wysokości alimentów jakie jest wstanie płacić - 200 zł - podjęłam decyzję o napisaniu pozwu o ustalenie sądowne alimentów. I teraz ankietka moje drogie :) Przy rocznych zarobkach 37 tys. co daje w okolicach 1900 zł netto wypłaty, jaką walnąć kwotę, żeby się nie ośmieszyć a jednocześnie coś ugrać? Jak myślicie?
Odpowiedzi
1. 400 - 500 zł |
2. 600 - 700 zł |
3. 800 - 900 zł |
4. inna odpowiedź |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 15 z 15.
i walcz 200 zl to niech On sobie wiesz co .... ja jak zakladalam sprawe to odebranie praw to nie chcialam alimentow duma mnie rozpierala ale moja Pani adwokat byla madrzejsza i powiedziala ,ze to nie dal mnie a dla dziecka wiec walczysz o to co sie Jemu nalezy i ulatwi Ci jego uzymanie na godnym poziomie.Bardzo madra kobiee miala za adwokata i ciesze sie ze ja ielam bo kwote ktora nam wywalczyla to az mnie urowalo jak uslyszalam wyrok .I jakOa mowila zrobil ma placic tyle ile powinien a nie idzie nla twizne a cala reszta pozostaje matce to Jej slowa :) trzymam kciuki Iza!
sorry za pogubione litery ale Syn zakleil mi klawiature i czesc po prostu nie dziala :P
500zł więcej Ci nie dadzą..Niestety