Sama z partnerem, rodziną czy znajomymi wile razy, tzn. jakoś z 10. A w tym roku też byłam, tylko, że z moja pociechą i mężem. Lubię zwiedzac zoo :)
Ja jeszcze nigdy w życiu nie byłam w ZOO, jutro idę pierwszy raz jak Fasola mi na to pozwoli :) dziś jeszcze zaznaczam NIE ale od jutra pewnie już TAK :)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Hm... W sumie to byłam w takim mini zoo kilka razy. To takie zoo co przyeżdżało do małych miasteczek
my we Wrocku mamy "mega zoo" wiec miliony razy. Każdy dzień dziecka, dzień nauczyciela, dzień wagarowicza, dzień... każdy był w zoo. No i teraz sama się staram chociaż raz w roku jak już powody do zwalniania z lekcji się skończyły :)
U nas w Krakowie jest ZOO, ale nie ciągnęło mnie nigdy w tamte rejony. Bardziej jak Kraków kusi mnie Opole, do którego na pewno zajrzymy może jeszcze w tym roku, póki co jutro pozostanę przy Krakowskim, koleżanka opowiadała, że powiększyli kilkawybiegów i może być ciekawie, ale pewnie skończy się na skwarze i tym, że będzie waliło kupskami :P a mój ciążowy nos będzie wniebowzięty, a zwierzaki będą ledwo dyszeć od upałów :P
Tak byłam( we Wrocławiu) i nawet w tym roku na dzień dziecka :) mnie i Kacpra zabrał jego chrzestny z żoną i nie powiem , że bardziej tą wyprawą to cieszyłam sie ja niż synek hehehe dosłownie jak dziecko miałam banana na twarzy jak patrzyłam na zwierzaki :)
procz tego co moja rodzina zawsze w domu robi to bylam w Zoo;);)
z dzieciakami :) i chyba za dużo się naoglądały bo teraz mam ZOO w domu z nimi:)))))
moze raz bylam, ale zaqbardzo niepamietam zkim i kiedy:) a nawet ostatnio o tym myslalam.;p mysle ze jak maly sie urodzito nadrobie wszystko
ooo i to ile razy bydgoszcz bo tam mieszkam ,wrocław,poznan,gdansk tez ma super zoo oliwa tez kilka razy :)