Tak kiedyś dawno temu mój były nie dawał mi spokoju, nawet zmiana telefonu nie pomagała, bo i tak z kąś miał mój nr, później mnie nachodził, sprawa ucichła dopiero wtedy jak poszłam zgłosić to na policję.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
ja miałam podobnie z przelotna znajomoscia..facet ubzdurał sobie ,ze ze mna bedzie wystawał pod blokiem sledził pisał groził wciskał sobie ze moja srednia córka to jego w koncu dostał manto od mojego ucichło i za jakis rok znowu atak i znowu manto i narazie cisza..jak byłam na policji to mi powiedział ,ze po smsach nic nie da sie zrobic musiałabym mu sprawe załozyc haha ale jakby mnie zabił w bramie to juz trudno
Tak w dwóch przypadkach raz typ wziął mój nr tel nie wiem skąd i do mnie wypisywał bzdury i do mojej mamy bo też dorwał jej nr tel nie wiem skąd ale kolega go postraszył i przestał i moja ciotka mi groziła przez tel wysyłała ciągle smsy bo tam moja mama miała z ich matką coś na pienku a to że moja mama była za granicą to ona do mnie wypisywała i to nie tylko na komórkę ale również publicznie na naszej klasie
Moja przyjaciółka.Policja ma to gdzieś,jeszcze twierdza,że to ona prowokuje.Nic nie dały prośby o pomoc kiedy chciał Nas jej były dupek zepchnąć z drogi kiedy jechałyśmy autem ;/ mnóstwo tego jest...
A daj spokój Szalonamatkax, nasze prawo jest porąbane, mi też zaiwle nie pomogli, spisali protokół i powiedzieli, że muszę mieć jeszcze świadków na to. Mój były stwierdził, że on nie potrafi be ze mnie żyć, po 2 latach nasz związek się rozpadł z jego winy, on wcale tego nie przyjmował do świadomości. Na szczęście jak dowiedział się, że zgłosiłam sprawę na policję ulotnił się :) i mam spokój już 5 rok.
Mnie mój były nachodził przez miesiac, nie zdążyłam tego zgłosić na policję, no i skończyło się, że dopadł mnie z nożem, dzięki bogu żyję, a on posiedział jedynie 4 lata - takie nasze Polskie Prawo.
tak. i to tu na forum:(
siostra męża