pozazdrościć... :P mój jak wypije to wtedy dopiero jest "melodia" :D
A może Wam przypadła ta rola? ;D
Mnie to czasem przeszkadza, bo jestem z tych, co zazwyczaj zasypiają w minutę (na szczęście) :D
Hmm, czy takie oto cudeńko zadziała?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Ma ksywke "garu":) jak bylismy na splywie kajakowym to nikt nie chciał koło nas rozkładac namiot bo Krzys dawał koncert:):) teraz troszke schudł to tylko po wypciu zaciąga:)
Ja chrapie strasznie ponoć a on czasem jak jest bardzo zmęczony.
Mój chrapie, ale tylko czasami i nie za głośno ;)
Chrapie to mało powiedziane! Na szczęście z reguły ja prędzej zasypiam i to mie ratuje. A jeszcze jak wypije to ohoho! Ja teraz jak jestem w ciąży to też daję koncerty, więc mam swoją małą zemstę, hihihi :P
o rany co ja sie namecze :)) chrapie?mało powiedziane..az sama sie dziwie ile to dzwięków może sie wydobywac z jego narzadów :)) jak zasne pierwsza to looz ale jak tylko sie przebudze to do rana nie moge spac !! i szturchanie i kopanie i budzenie z tekstem "odwróć sie" nie pomagaja...
@ninia181 - u mnie to samo - dramat!!