Od pierwszej kąpieli Farben kąpie Marcelego, do dziś ja okąpałam go może z 6 razy... a ma 10 i pół miesiąca...

Od pierwszej kąpieli Farben kąpie Marcelego, do dziś ja okąpałam go może z 6 razy... a ma 10 i pół miesiąca...
Tak,kąpał ją już jak miała kilka tygodni i kąpie ją do tej pory jak mamusia ma zjazdy na uczelni:))
Najpierw kąpaliśmy razem, teraz tylko mąż go kąpie, ja tylko czasami, jak go nie ma czy coś.
Za to mój Miś ma przeszło 2 lata i tata nie wykąpał Go ani razu:(
ja kąpałam 4 razy dopiero :D kąpiele to działka T. ja asystuję :)
No wiesz, jesli Twoj maz poza tym jest dobrym ojcem, to nie uzaleznialabym wszystkiego od kapieli, moze sie po prostu bal ze nie da rady, albo jest troche leniwy;). Moj nie chcial byc np. przy porodzie, a jest najlepszym ojcem na swiecie:)
może nie do końca, chłopaków kąpał, Patrycji nie i nie mogę go namówić:)
Od przyjazdu ze szpitala on go kąpie. Ja tylko wtedy, kiedy akurat go nie ma w domu.
Kąpie czasami, ale zdaje mi się, że mniej dokładnie niż ja ;D
Od początku mąż kąpie córkę. Ja kąpałam tylko, gdy wracał później niż zwykle z pracy