Tak, bardzo często, zwłaszcza po ciązy kiedy to mam kompleków miliony, tryliony nawet.... :P

nie ma miłości bez zazdrości

U mnie jest :) 

może kiedyś jak był piękny i młody hahah.

Zazdrość jest ale z jego strony 

On wyrabia zazdrość za nas dwoje więc więcej mi nie potrzeba :/

czasem jestem,bo niezłe ciacho z niego hihi,ale nie okazuje mu tego,chyba,że mnie wkurzy,albo przegnie:)on  jest też zazdrosny o mnie,ale uparcie twierdzi ,ze nie haha,u nas w obie strony sie to kreci:)

Czasem to wiadomo :)

Pewnie że tak ale tylko czasami

Sądzę, że wynika to z tego, że nie daje mi powodów, nie wyrywa bab, namolnym się nie daje, znam go dobrze, jesteśmy ze sobą ponad 12 lat. Poza tym to też kwestia pewności siebie. Nie jestem zakompleksiona, znam swoją wartość. To chyba tyle. 

Ja o mojego czasami jestem zazdrosna, szczegolnie kiedy wiem ze mam te dodatkowe kg.  Nie wyrywa innych itp no ale atrakcyjny jest i nie jedna sie za nim obejzy itd, no ale moje okazywanie zazdrosci do jego okazywania zazdrosci to wielkie nic ;) Dobrze ze za czesto sie nie zdarza