Jestem zazdrosna, i moja zazdrosc nie wynika absolutnie z kompleksow bo jeszcze ich nie mam (nie wiem jak po porodzie) znam swoja wartosc ale znam tez meska nature, dlatego nigdy nie zaufam w tej kwestii w 100% mimo ze nie mialam ani nie mam zadnego powodu by myslec ze moj narzeczony bylby sklonny zrobic cos nie w porzadku za moimi plecami. to i tak wiem ze okazja czyni zlodzieja (oczywiscie nie jest to regula) dlatego staram sie kontrolowac sytuacje i nie dawac za duzej swobody.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 13 z 13.
(2014-02-05 12:55)
zgłoś nadużycie
(2014-02-05 13:16)
zgłoś nadużycie
Mój mąż pracuje z wieloma młodszymi ode mnie dziewczynami (sama kiedyś tam pracowałam :)), ma powodzenie choćby dlatego, że jest bardzo inteligentny i grzeczny, ale do tanga trzeba dwojga :) One mogą sobie chcieć :) Mój mąż ma swoje zasady i ich nie łamie.
(2014-02-05 21:00)
zgłoś nadużycie
Caly czas jestem zazdrosna mimo ze nie daje mi powodow.