Owszem dla dziecka i dla siebie i wcale sie tego nie wstydze..zdarza sie że gatunkowo materiał jest lepszy niż ciuszek kupiony w sklepie.po za tym w tych czas nikt sie nawet nie zorientuje a mamusie wychodzą na plus jeżeli chodzi o koszt ubranka :)

Owszem dla dziecka i dla siebie i wcale sie tego nie wstydze..zdarza sie że gatunkowo materiał jest lepszy niż ciuszek kupiony w sklepie.po za tym w tych czas nikt sie nawet nie zorientuje a mamusie wychodzą na plus jeżeli chodzi o koszt ubranka :)
Sporo dostalam, wiec sa uzywane. Sama tez kilkakrotnie wpadlam do lumpexu i kupilam pare rzeczy w smiesznej cenie, czesto nowych z metkami :) moim zdaniem warto sie przejsc od czasu do czasu. Dzis prasowalam i nie ma roznicy w wiekszosci przypadkow miedzy takim z lumpa a nowym - pod warunkiem ze jestes wybredna jak szukasz :)
pewnie, kolo mnie pewna para sprzedaje sprowadzane z uk , w baaardzo dobrym stanie i za niewielkie pieniadze. i tak naprawde jak komus nie powiem to ciezko sie kapnac czy to uzywka :)
Większość ciuszków Łukaszkowi kupuje w ciuchaczach.
Tak w lumpkach bo sa tańsze a też dobrej jakości ale też nowe kupuję najczęsciej w Pepco bo tam ceny aż takie straszne nie są :)
Mam kilka upolowanych perełek z Allegro ;)