Ogólnie rozmawiacie ze swoimi rodzicami o uczuciach między Wami?
Ja np. od dziecka nie słyszałam,żeby moja mama powiedziała,że mnie kocha albo coś w tym stylu i też ciężko bardzo mi to powiedzieć jej. Nie mam problemów co do dzieci czy sióstr czy tez partnera. Relacje z matką są raczej chłodne.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Niezbyt często, ale nie mam problemu, żeby jej to powiedzieć, ona też czasami mi mówi, że mnie kocha ;)
Nie, ani ona mi ani ja jej, relacje mamy bdb, ale myśle że to kwestia tego co Ty piszesz. U nas tez raczej sie tego nie mówiło i nie słyszałam tego od niej, ale mysle ze kocha nas bardzo bo traktuje nas na rowni(wszystkie swoje dzieci-nas jako rodzeństwo). O uczuciach mówimy normalnie i w rozmowie normalnie np powie sie dziaków sie kocha, rodziców sie kocha, dzieci itp nie mówimy sobie tego, ale myśle że kazdy o tym wie..
Ja chyba nigdy nie usłyszałam od mamy, że mnie kocha i może dlatego mi by nawet ciężko było to powiedzieć mamie. Do dziecka mówie codziennie, ona sama też czasami przychodzi przytula się i mówi "Kocham Cię mamo"
yyyyy, niee.
Chociaż zdażało się, że ona to mówiła, nawet ostatnio mi przez tele to powiedziała, chociaż w formie "kochamy was", ale czy ona wie co to znaczy? Wątpię.
Nie wiem jak było, jak byłam całkiem malutka ale odkąd pamiętam, ani razu rodzice nie powiedzieli mi, że mnie kochają. Kilka razy zdarzyło się już w moim dorosłym życiu, ale jakoś odbiło się to na mnie i sama mam problem z wymówieniem tych słów, jakaś blokada. Mężowi mówię baaaaaaardzo rzadko, ma mi to za złe a ja poprostu nie potrafię. Dla mnie ważniejsze jest okazywanie miłości, słowa zawsze zostaną tylko słowami.