czasami te atrakcyjniejsze osoby wydaja sie mniej inteligentne niz te ktore wygladaja mniej atrakcyjniej a to swiadczy tak jak to dobrze okreslilas o braku tolerancji dla takich osob ktore sie sa atrakcyjne, ja nigdy nie oceniam ludzi po wygladzie bo mozna sie pomylic co do osoby,a tak naprawde prawdziwych przyjaciol poznaje sie biedzie, ja kiedys tez wybieralam osoby ktore wydawaly mi sie atrakcyjne i niby inteligentne a kiedy potrzebowalam ich pomocy odwrocily sie ode mnie i osoby wlasnie mniej atrakcyjne pomogly mi przemysl to co mowie, nie szata zdobi czlowieka

Mam nadziejęże masz na myśli ludzi,którzy sa schludni i czyści i maja co nie co pojęcie o tym , co im pasuje a co nie. Bo aparycji raczej sobie nie wybieramy,możemy tylko o nią zadbać co najwyżej. No i zalezy co kto lubi i preferuje. Ogólnie zwracam uwagę na charakter, ludzie inteligentni nie wywyzszają się, nie są neurotyczni i złośliwi,nie grzeszą zbyt wielką pewnością siebie,mają ogromny dystans do siebie ale tez potrafią bronić swojego. Tyle zdążyłam przez całe życie zauważyć i otwierdziło się to tez na zajęciach z psychologii w sumie. Ale każdy ma prawo byc inny ,ma prawo do własnej odrębności,prawda? Wszyscy mamy wybór, albo tolerujemy kogoś takim,jakim jest albo nie.

Po wyglądzie, ale nie po urodzie.

Tak - oceniam ludzi po wyglądzie i dodam, że nie raz się na tym przejechałam.
Nie jestem z siebie dumna z tego powodu ;)

Mam to samo co matyldaa :)

NAuczyłam się w końcu nie oceniać po wygladzie, po wiele razy się przejechałam na tym i wiem już że wygląd nic nie mówi o człowieku. No wiadomo są pewne wyjątki :D

Taaaak .... wredne, wiem, ale chyba już tak mam ...  Choć czasem chciałabym to zmienić, bo wiem, że to nie miłe ;D sama nie raz tego doświadczyłam, ale jakoś nie mogę.. jest to silniejsze ode mnie . . a może też nie tyle po wyglądzie co po ubiorze, fryzurze, początkowym zachowaniu .. ;) Ale oczywiście pozory mylą , później się okazuje, że się myliłam ..

raz mi się zdarzyło, na imprezie, siedziała sobie sama dziewczyna, ubrana dziwnie, w czarną suknię do ziemi ( w klubie to było) i przewiązaną miała tasiemke wokół szyi noo wyglądała komicznie wśród miniówek , podeszłyśmy do niej "dla śmiechu" i zaczęłyśmy gadać , okazała się naprawdę fajną babeczką , kontaktu nie mam ale od tamtej pory ani razu nie wysmialam kogoś czy też oceniłam po tym jak wygląda, każdy ma swój styl mi nic do tego :) 

Nic nie zaznaczylam,bo nie mam pojecia,mysle ze po wygladzie oceniac sie nie powinno,czasem przecietnie ubrana osoba okazuje sie przemila dziewczyna,ktora poprostu zycie potraktowalo tak nie inaczej,zas ubrana w najlepsze ciuchy lala,to zwykla pusta napchana silikonem barbie ktora gadala by tylko o pierdolach.,Mozna sie czesto pomylic i wtedy jest kleks:)

oceniam wygląd widząc dana osobe, ale nie charakter. Reszte oceniam gdy np poznam blizej taka osobę..