Jutro mam w planach z moim A. wybrać się do szpitala, gdzie chciałabym rodzić. Podobno najlepiej samemu pojechać, zobaczyć co i jak i wypytać co trzeba mieć ze sobą.
Większość moich koleżanek tak nie zrobiła i nic się nie stało. Poza tym nie wiem czy na oddziale znajdzie się ktoś, kto znajdzie dla mnie kilka minut.
Jak myślicie? Opłaca się fatygować? :)
my odwiedziliśmy sale porodowę w ramach szkoły rodzenia. Ale gdyby nie ten fakt to raczej bym nie jechała szczególnie, że mam cesarkę a sali operacyjnej nie chceli mi pokazać ;))
Ja osobiscie bylam w szpitalu przed porodem ze wzgledu na to, ze mialam robione ktg kilka razy, a teraz tez odwiedze szpital w ktorym bd rodzic, ze wzgledu na usg - mieszkam w Szwecji i nie robi tego lekarz przy wizycie, bo chodzi sie do poloznej 
ja rodzilam w klinice więc na każde pobranie krwi czy na ktg pod koniec ciązy chodziłam właśnie tam...
warto się wybrać i wypytać o wszystko co będzie potrzebna dla ciebie i maluszka... poza tym ty będziesz spokojniejsza i pewniej się czuła jadąc do porodu jeżeli będziesz już znała to miejsce
na początku ciąży leżałam bo miałam komplikacje, a tak ogólnie to chodzę tam do szkoły rodzenia;)
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. ;) Byłam dzisiaj, co prawda nie pozwolono nam wejść na oddział, bo szpital ma takie zasady, żeby nie robić zamieszania, ale bardzo miła pani położna wszystko mi opowiedziała i dała listę rzeczy. Bardzo mnie to uspokoiło, że okazała się taka serdeczna. Poza tym okazało się, że na stronie szpitala są zdjęcia porodówki i samego oddziału, a także wszystkie niezbędne informacje. :)
