marynia czy stylistycznie poprawnie czy nie nawet Ty zrozumiałas o co chodziło w mojej wypowiedzi. i znowu wypisujesz jakiś bzdury: to że każdy ma prawo rodzić jak chce to po pierwsze nie prawda bo chyba zpaomniałaś w jakim kraju żyjesz a po drugie co ma piernik do wiatraka.?= pytanie było inne a Ty dosuzkujesz się niewiaodmo czego i w pytaniu i w komentarzach. i łeb może masz Ty, mi nic wtłaczać do niego nie trzeba bo do Ciebie własnie nie dociera że każdy ma prawo być dumny z czego chce - tego akurat w Polsce nie zabraniają. "Nie tylko ja zauważyłam, że jakieś chore podziały tu podprogowo zapodajesz." - jakie podziłąy? jesli tak to rozumiec to każde pytanie osnda to podział bo odpowiedzi są dwie: TAK I NIE, boszz jaka żenada- tłumaczyć trzeba jak siedmiolatce. a i jeszcze coś: nie tlyko Ty zauważyłąś? jesteś aż tak malutka że posiłkujesz się innymi? tragedia
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 31 - 35 z 35.
kobieto!!! sama przed chwilą napisałaś pogardliwie o kobietach które cc sobie załatwiają i ty mi mówisz, że Twoje pytanie nie miało drugiego dna?
Ja pierdziele, ty poważnie jesteś jakaś ograniczona, nie czaisz, że takim pytaniem dzielisz kobiety na lepsze i gorsze...to nie chodzi o podział na tak i nie.
widzę, że nie wybiegasz ani myślami ani rozumem poza swój wąski światopogląd.
i nie podpieram się innymi bo jestem malutka...tylko staram ci się pokazać, że nie ja jedna tu mam odmienne zdanie od Ciebie.
ech, żegnam, bo widzę, że ani myśleć ani dobrze pisać po polsku nie umiesz.
baj!
marynia -które zdanie to pogarda dla tych które sobie załatwiają cc na życzenie??? masz tak bujną wyobraźnie że nie tylko dosuzkujesz się drugiego dna w pytaniu ale i wymyślasz zdania w odpowiedziach??? współczuję naprawdę. i czym dzielę kobiety na lepsze i gorsze? pytając czy są dumne z określonego rodzaju porodu?! Twoha fantazja i nadinterpretacja nie zna granic al eoczywiście musisz sobie usprawiedliwić głupawe wypowiedzi bo argumentów juz brak!
przepraszam wszystkie te, które nie rodziły sn, ale jakoś tak mimowolnie jednak czuję dumę z sn, sama chyba tego za bardzo nie rozumiem, ale jak przeczytałam to pytanie to właśnie sobie uświadomiłam - ale oczywiście z drugiej strony to się absolutnie nie przekłada na brak szacunku czy pogardę (w ogóle na nic) dla tych, które wybrały lub musiały mieć cc - może chodzi mi o to, ze zawsze chciałam rodzić sn i bez zieczulenia i duma bierze sie z tąd, ze jak przyszło co do zcego to nie stchórzyłam i pozostałam wierna swoim młodzieńczym hasłom
szczerze ja rodzilam przez cc i choc dumna jestem z porodu to ze sposobu przyjscia na swiat moich dzieci nie, marzylam o sn bo czuje sie przez te ciecia malo kobieca ale to tylko moje osobiste odczucia