(2015-01-08 18:51)
zgłoś nadużycie
Hania zadecydowała za nas, ściągneła bombki i tak ciągneła za światełka ze sie przerwały ...
Hania zadecydowała za nas, ściągneła bombki i tak ciągneła za światełka ze sie przerwały ...
W sobotę zabieram się za rozbieranie, już zaczyna żółknąć...
U nas ktorys z sasiadow kiedys w Marcu wyniosl choinke na smietnik, sztuczna , ubrana w calej krasie
Wczoraj juz rozebrałam :( Żal mi bo uwielbiam ale coż :) Za to mam więcej miejsca w pokoju :P
Tydzień temu rozebrana została. Moja córcia + pies = ciężki żywot choinki. Wariowali tak, że czasem trzeba było ją w locie łapać :D
Oliwia ścigała bombki i światełka więc nie miałam wyjścia.
Tylko dlatego,ze nas nie ma w UK.
Aga, bierz sztuczna i kup sobie swieczke o zapachu lesnym
dzisiaj już znika